NFL
Przesłuchanie Ewy Wrzosek w sprawie śmierci Barbary Skrzypek. Prokurator zabrała głos

Z mojej strony nie zaszły żadne okoliczności, które by dawały podstawę do tego rodzaju ataków, jakie następnie środowisko polityczne Jarosława Kaczyńskiego i niektóre media prawicowe wobec mojej osoby rozpętały — powiedziała prokurator Ewa Wrzosek, która ma dziś zostać przesłuchana w charakterze świadka w związku ze śmiercią Barbary Skrzypek.
Do tej pory nie wpłynęło żadne zażalenie ze strony osoby, której wówczas nie dopuściłam w charakterze pełnomocnika prawnego Barbary Skrzypek do udziału w czynności procesowej przesłuchania. Co w mojej ocenie tym bardziej świadczy o tym, że żadnego rodzaju prawne zarzuty [nie wystąpiły] poza tą nagonką medialną i tym wszech ogarniającym hejtem — mówiła Ewa Wrzosek.
Dziennikarze pytali prokurator, czy w trakcie przesłuchania Barbary Skrzypek kobieta zgłaszała problemy zdrowotne, jak chociażby wadę wzroku. — Zapytałam Barbarę Skrzypek, jakiego rodzaju jest to wada wzroku. Pani Barbara Skrzypek nie podnosiła, że cierpi na jakąś chorobę oczu. Jedynie ma trudności z odczytaniem protokołu w okularach. Tego rodzaju okoliczność nie jest okolicznością, która ma wpływ na stan zdrowia. Jest to przypadłość, która dotyczy pewnie 50 proc. społeczeństwa — odpowiedziała Wrzosek
Prokurator dodała, że protokół z przesłuchania został przez nią odczytany pani Barbarze Skrzypek. — W toku odczytywania mogła zgłaszać zastrzeżenia, czy też uwagi co do treści. Takich uwag nie zgłoszono. Uczestniczyli w tej czynności również pełnomocnicy pokrzywdzonego. Oni również żadnych zastrzeżeń ani uwag co do treści nie zgłaszali — przekazała.
