NFL
Syn Krzysztofa Ibisza poszedł w jego ślady! Gwiazdor Polsatu nie kryje dumy!

Krzysztof Ibisz jest dumnym ojcem czwórki pociech. Gwiazdor Polsatu ma doskonałe relacje nie tylko ze swoimi dziećmi, ale również byłymi żonami. Niedawno razem z pierwszą żoną, Anną Zejdler, wspierali syna. Maksymilian Zejdler zdecydował się bowiem pójść w ślady znanego ojca. Jest skazany na sukces?
Szybkie śluby i równie szybkie rozwody nikogo w show-biznesie nie dziwią. Gwiazdy nierzadko wchodzą z byłymi partnerami na wojenną ścieżkę i często publicznie przerzucają się oskarżeniami. Rozstania w zgodzie wydają się być rzadkością. Doskonałym przykładem na to, że mimo rozwodu można być ze sobą w dobrych relacjach jest Krzysztof Ibisz (60 l.).
Gwiazdor Polsatu doczekał się czwórki pociech z trzema partnerkami. Pierwszą żoną Krzysztofa Ibisza była Anna Zejdler (58 l.), z którą doczekał się syna Maksymiliana (26 l.). Para rozwiodła się w 2004 roku, a rok później prezenter poślubił Annę Nowak-Ibisz (58 l.). Drugie Małżeństwo Ibisza przetrwało pięć lat. Z tego związku gwiazdor Polsatu doczekał się kolejnego syna, Vincenta (19 l.). Trzecią wybranką serca Ibisza została Joanna Kudzbalska, z którą wychowuje 2-letniego Borysa oraz maleńką Mię.
Krzysztof Ibisz i o 27 lat młodsza Joanna Kudzbalska pobrali się w 2021 roku, a na ich weselu wśród gości nie zabrakło również byłych żon pana młodego. Ulubieńcowi widzów zależy na tym, by jego dzieci miały ze sobą bardzo dobry kontakt. Między innymi dlatego dba o dobre relacje z byłymi partnerkami. Obecnie tworzą zgraną rodzinę patchworkową
Krzysztof Ibisz jest bardzo mocno związany ze wszystkimi swoimi synami. Gwiazdor dba nie tylko o to, by wszystkie jego pociechy miały ze sobą dobry kontakt, ale również chętnie spędza z dziećmi czas jeden na jeden. O tym, że Ibisz jest wzorem dla swoich dzieci może świadczyć fakt, że najstarszy z synów postanowił pójść w jego ślady.
Starszy syn kształci się w kierunku aktorskim. Myślę, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Chociaż byśmy mówili, że to trudny i niewdzięczny zawód, to oni będą wykonywać zawód aktorski. Może będą dziennikarzami, tego nie wiem. Maks chce komentować sport, może będzie to robić. Na pewno gdzieś to będzie w tej medialnej sferze – mówił kilka lat temu Krzysztof Ibisz w rozmowie z Jastrząb Post.
Maksymilian Zejdler ukończył już studia na wydziale aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Teraz pracuje nad rozwojem własnej kariery. Obecnie można go podziwiać na deskach wrocławskiego Teatru Układ Formalny. Młody aktor występuje w spektaklu “Słowo na G”, który miał premierę w piątek 11 kwietnia. “Spektakl porusza temat granic, zgody i odpowiedzialności, koncentrując się na nieobecnej bohaterce, której historia staje się polem do sporów o interpretację” – można przeczytać w opisie sztuki.
