NFL
Nietypowy początek wystąpienia Donalda Tuska. “Wykorzystam tę okazję cynicznie”

W sposób właściwy politykom wykorzystam tę okazję cynicznie, do wygłoszenia krótkiego komunikatu. Jestem Europejczykiem (…), człowiekiem, który przez ostatnie 20 lat naoglądał się różnych sytuacji w polityce, gospodarce i na świecie. Dzisiaj Polska i cały świat znalazły się w sytuacji, w której trzeba głośno powiedzieć, że przetrwają ci, którzy wyciągają prawidłowe wnioski z tego, co się dzieje wokół nas — powiedział Donald Tusk podczas otwarcia konferencji Europejskiego Forum Nowych Idei “Przyszłość pracy, praca przyszłości”. W czasie przemówienia premier zapowiedział “masywny” pakiet dotyczący deregulacji oraz przekazał ważne informacje dotyczące polskiej gospodarki.
To jest chyba właściwy moment, żeby stanowczo powiedzieć, że kończy się era naiwnej globalizacji, że trzeba głośno i wyraźnie powiedzieć, że jeżeli chcemy osiągać sukcesy gospodarcze, chcemy budować bezpieczne państwo, to musimy sobie i innym głośno powiedzieć, że Polska w tym coraz bardziej bezwzględnym konkursie egoistów na rynkach światowych, na frontach wojen nie będzie naiwnym partnerem, polskie firmy nie staną na straconej pozycji w rywalizacji z międzynarodowymi molochami i, że koniec ery tej naiwnej globalizacji — kontynuował premier.
Premier zapowiedział ponadto, że “bierze na siebie ten brutalny komunikat”. — Czas na odbudowę narodowej gospodarki, czas na repolonizację polskiej gospodarki, rynku, kapitału. (…). Naszym zadaniem jest dzisiaj działanie skuteczne — kiedy trzeba — bezwzględne i zawsze w interesie polskich przedsiębiorców, polskich firm, polskiego kapitału — podkreślił Donald Tusk.
Premier podkreślił, że zadaniem menedżerów strategicznych spółek Skarbu Państwa nie zawsze jest maksymalizacja ich zysków. — Pierwszym zadaniem menedżera strategicznej spółki Skarbu Państwa nie jest maksymalizacja zysku. Gdyby liczył się wyłącznie zysk, to po co obecność państwa w takiej spółce? Państwo uczestniczy w różnych obszarach gospodarki po to, by realizować interesy polskiego społeczeństwa — powiedział.
Świat uczy nas dzisiaj, że kapitał i gospodarka mają narodowość. Nasze interesy mają biało-czerwone barwy — podkreślił Tusk. Premier zapewnił ponadto, że przy respektowaniu unijnych przepisów, możliwa jest ochrona polskich firm. — Bezwzględnie musimy dbać o interesy polskich przedsiębiorców — podkreślił.
Donald Tusk o “dyktaturze gospodarczej”. Zapadły decyzje
— Zarządziłem ścisłe raportowanie wszystkich inwestycji spółek Skarbu Państwa oraz zamówień — tak, by było jasne, w jaki sposób realizowana jest polityka preferowania polskiego kapitału i przedsiębiorców. Nie będzie już miejsca na tłumaczenie, że to niemożliwe — przekazał szef rządu.
Szef rządu zapewnił, że nadzór nad terminalem Sławków będzie w stu procentach polski. — Podjęliśmy decyzję, że nadzór nad rozwojem tego miejsca, inwestycjami, będziemy w stu procentach mieli my — Polacy, polskie firmy, polskie państwo. My będziemy na tym zarabiać. Premier dodał, że “wiele firm ostrzyło sobie zęby” na terminal w Sławkowie.
Premier zapowiedział, że Polska weźmie udział w procesie odbudowy Ukrainy. — Trzeba to bardzo jasno powiedzieć: będziemy pomagać, Polska jest solidarna, jesteśmy symbolem solidarności, ale nigdy już w naiwny sposób. Nie będzie tak, że Polska będzie solidarna a inni będą zarabiali — na przykład na odbudowie Ukrainy. Będziemy solidarni i będziemy na tym zarabiali, będziemy brutalnie pilnowali naszych interesów i polskich firm — podkreślił.
Donald Tusk zapowiedział ponadto, że z inwestycji w pierwszą polską elektrownię jądrową 53 mld zł musi trafić do polskich firm. Ponadto ogłosił, że w czwartek przedstawi pierwszy, “masywny” pakiet dotyczący deregulacji. — Współpraca rządu, zespołu pana Rafała Brzoski i organizacji przynosi błyskawiczne efekty — powiedział szef rządu.
W czasie przemówienia podczas konferencji EFNI premier zapewnił również, że “będzie pilnować”, by nikt nie był dyskryminowany. — Będę bardzo chciał, żeby wszyscy zrozumieli, że nasza narodowa gospodarka zasługuje na wysiłek nas wszystkich i że jest to najzwyczajniej w świecie podstawowy — a może i najważniejszy dzisiaj wymiar — polskiego patriotyzmu. Dla wszystkich będzie tu miejsce (…). Uważam, że zdrowa gospodarka, zdrowe państwo to jest miejsce, gdzie nie trzeba nikogo afirmować ze względu na wiek, kolor skóry czy płeć. My musimy pilnować, żeby nikt nie był dyskryminowany (…), tego będę pilnował — zapewnił premier, zapowiadając, że “będzie tępił” przejawy dyskryminacji.
— To jest czas trudny wokół nas, ale najlepszy możliwy czas dla Polski — zapewnił Donald Tusk.
