Awantura na wiecu Rafała Trzaskowskiego z udziałem pracownika Republiki. “Pluje pan na mnie” [WIDEO]

Podczas czwartkowego spotkania Rafała Trzaskowskiego z wyborcami w Wieluniu (woj. łódzkie) doszło do poważnego incydentu z udziałem pracownika TV Republika. Mężczyzna twierdzi, że został poturbowany przez ochroniarzy kandydata KO, a jego sprzęt zniszczony. Do sieci trafiło nagranie, na którym uwieczniono całe zajście.

Rafał Trzaskowski w ostatni czwartek w ramach kampanii wyborczej odwiedził m.in. Wieluń. W trakcie spotkania z sympatykami po raz kolejny powrócił do tematu debaty ze swoim rywalem w walce o fotel prezydenta Polski, czyli Karolem Nawrockim. Wyraził nadzieję, że do takiej konfrontacji dojdzie.

Dzisiaj Polska zasługuje na poważną, merytoryczną rozmowę, zwłaszcza o bezpieczeństwie i o polityce zagranicznej

— mówił Trzaskowski.

Chwilę po tym, jak spotkanie się zakończyło, doszło do poważnego incydentu z udziałem pracownika TV Republika Janusza Życzkowskiego. Mężczyzna zagrodził drogę Rafałowi Trzaskowskiemu, który wracał do samochodu, próbując zadawać mu pytania. Wtedy do akcji wkroczyli ochroniarze kandydata KO na prezydenta. Próbowali uniemożliwić pracownikowi TV Republika podejście bliżej do Rafała Trzaskowskiego. Doszło do przepychanek.

Ale proszę mnie nie pchać

— słychać na nagraniu głos pracownika TV Republika, który te słowa wykrzyczał kilka razy.

Co państwo zrobiliście? Domagam się od pana reakcji

— zwrócił się do Rafała Trzaskowskiego zaraz po tym, gdy kamera upadła na chodnik.