10-miesięczna córka tiktokerki nie żyje. Cierpiała na rzadką chorobę

Dziesięciomiesięczna Elliana, córka influencerki Hannah Campbell, przegrała walkę z wyjątkowo rzadką i bolesną chorobą genetyczną, która powodowała kruchość skóry oraz powstawanie pęcherzy przy najmniejszym dotyku. O śmierci dziewczynki poinformowała zrozpaczona matka za pośrednictwem TikToka.

Hannah Campbell od miesięcy dokumentowała codzienne życie z Ellianą na swoich platformach społecznościowych, przyciągając niemal 700 tys. obserwujących. Jej posty były nie tylko formą edukacji na temat choroby, ale także sposobem na budowanie społeczności wsparcia.

Influencerka dążyła do tego, aby każda chwila życia jej córki była wypełniona miłością i przygodami. “W lutym zabraliśmy ją na wycieczkę nad jezioro, chcieliśmy, by świat był dla niej pełen doświadczeń tak długo, jak to możliwe” — pisała.

W ostatnich dniach stan dziewczynki znacznie się pogorszył. Campbell w swojej ostatniej relacji, opublikowanej 31 marca, mówiła: “Ciało Ellie nie nadąża, a my jesteśmy przy niej, dając jej całą naszą miłość”. Mimo wysiłków rodziny i specjalistycznej opieki choroba okazała się bezlitosna. Śmierć dziewczynki wstrząsnęła internautami.

Nie wiem, co ze sobą dzisiaj zrobić. Jestem załamana i zła. Żadne dziecko nie powinno znosić tego, co ona. Choroba nam ją ukradła

— napisała matka w emocjonalnym pożegnaniu.

Czytaj także: Miss Europy nie żyje. Zginęła tragicznie w trakcie ucieczki przed policją
Hannah Campbell zapowiedziała, że mimo tragicznej straty nie porzuci walki o lepszą przyszłość dla dzieci dotkniętych tą rzadką chorobą. Postanowiła założyć fundację “Elliana’s Hope for Healing”, której celem będzie wsparcie badań, leczenia i prac nad znalezieniem lekarstwa. Matka dziewczynki planuje kontynuować swoją działalność charytatywną, aby zwrócić uwagę na problemy związane z tą chorobą i zwiększyć świadomość społeczności.