Connect with us

NFL

Jarosław Kaczyński zabrał głos w rocznicę katastrofy smoleńskiej. “To dzień smutny”

Published

on

To dzień smutny. To już 15 lat od dnia, w którym tu też stał tłum, w którym Polska wstrząśnięta reagowała jednością, bólem, smutkiem na to, co się stało. Na to, co opisywano wtedy w sposób skrajnie kłamliwy, na to — co było w istocie — zamachem, zamachem na 96 ludzi: kobiet i mężczyzn, na prezydenta i jego małżonkę (…), na ludzi, którzy chcieli po prostu zrobić to, co zrobić w tym momencie powinni: oddać hołd ofiarom zbrodni katyńskiej — mówił w czasie przemówienia w 15. rocznicę katastrofy smoleńskiej Jarosław Kaczyński

Prezes PiS powiedział, że władza rządząca obecnie i wówczas w Rosji nie chciała uznać zbrodni katyńskiej za ludobójstwo i musiało minąć kilkadziesiąt lat, by Zachód uznał zbrodnię katyńską za ludobójstwo. — Często o tym zapominamy, że musiało minąć przeszło 40 lat, żeby wszyscy, następcy winnych, ale także i Zachód, uznał oficjalnie, że to była rosyjska zbrodnia. W parlamencie USA była komisja, która też dochodziła do takich wniosków, ale jej prace nie stały się oficjalnym stanowiskiem Stanów Zjednoczonych. Trzeba było czekać 40 lat — opisał prezes PiS.

Musimy zadać sobie pytanie, ile my będziemy musieli czekać, żeby ta oczywistość została głośno powiedziana przez polskie władze, przez władze innych państw. Żeby oczywiste fakty zostały uznane. To trudna droga, ale musimy nią iść. To nasz obowiązek, związany z tym, co się toczy w naszym kraju, żebyśmy pozostali państwem suwerennym i byśmy pozostali narodem, żebyśmy byli bezpieczni w naszym kraju, żebyśmy byli w stanie przeciwstawić się prawdopodobnej, niestety, agresji. Musimy pamiętać, że to się wszystko łączy — podkreślił.

— To jest nasz obowiązek. To jest jeden z obowiązków związanych z tym, co dzisiaj toczy się w naszym kraju. To znaczy z walką o to byśmy pozostali państwem suwerennym, acz z ograniczeniami — bo uczestnictwo w UE to są ograniczenia, ale zaakceptowane przez naród — i byśmy pozostali narodem, byśmy byli bezpieczni we własnym kraju i byśmy byli zdolni, by przeciwstawić się prawdopodobnej dzisiaj niestety agresji — przekonywał.

Mamy dzisiaj w Warszawie, mamy w innych miejscach Polski pomniki, różne inne upamiętnienia zbrodni, zamachu smoleńskiego — chociaż bardzo często ta nazwa nie jest tam wymieniana i świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki — mówił prezes PiS. — Sejm podejmuje uchwałę, w której mówi, że pamięć o ofiarach musi być uczczona. A z drugiej strony miesiąc w miesiąc pamięć prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest w obrzydliwy sposób obrażana. I to dzieje się pod osłoną policji. To stało się także i dzisiaj — mówił Jarosław Kaczyński.

W tym momencie zgromadzony tłum zaczął wykrzykiwać słowo: “Hańba”.

Jarosław Kaczyński uderzył również w rządzących oraz Unię Europejską, która — zdaniem prezesa PiS — ma plany, w których “niszczy się perspektywy rozwojowe Polski”.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247