NFL
UEFA Zaskoczyła. Szymon Marciniak poprowadzi hitowy mecz, ale nie w Lidze Mistrzów

UEFA zaskoczyła. Szymon Marciniak nie poprowadzi bowiem żadnego meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów zaplanowanych na ten tydzień. Zamiast tego polski arbiter poprowadzi spotkanie w Lidze Europy.
Szymon Marciniak często traktowany jest przez UEFA jako człowiek od zadań specjalnych. Dlatego właśnie Polak poprowadził rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów między dwoma wielkimi rywalami z Madrytu: Realem i Atletico.
O Marciniaku było wówczas głośno, bo w serii rzutów karnych anulował gola Juliana Alvareza, dopatrując się podwójnego dotknięcia Argentyńczyka. Real awansował, a obóz Atletico był wściekły i złożył protest do UEFA, ale ta pokazała dowody, że Marciniak podjął dobrą decyzję.
Wydawało się, że tym razem, kiedy ciężar gatunkowy spotkań LM rośnie, UEFA znów postawi na polskiego arbitra. Tymczasem przyszło zaskoczenie. Szefowie europejskiej piłki postanowili nieco “schować” Marciniaka i przydzielić go do prowadzenia meczu w Lidze Europy. Chodzi o czwartkowe (godz. 21.00) ciekawie zapowiadające się starcie Tottenham Hotspur – Eintracht Frankfurt.
Na liniach pomogą mu Tomasz Listkiewicz i Adam Kupsik. Sędzią technicznym będzie Paweł Raczkowski, a na wozie VAR usiądzie dwóch Hiszpanów: Alejandro Hernandez i Cesar Soto Grado.
W tym sezonie sędzia z Płocka prowadził już jeden mecz tych rozgrywek: Twente – Besiktas (1:0) w fazie grupowej. Poza tym ma na koncie sześć spotkań w Champions League.
