Connect with us

NFL

Kaczyński z ostrym apelem do Tuska. “Nie chcemy być głupsi”

Published

on

Jarosław Kaczyński zdecydowanie skrytykował działania niemieckich służb. Zdaniem prezesa PiS chcą “przyzwyczaić Polaków do tego, żeby niemieckie samochody policyjne jeździły po Polsce”. W wywiadzie dla telewizji wPolsce24 polityk uderzył także w Donalda Tuska. — My nie chcemy być głupsi i nie chcemy być słabsi […] Na pewno nie chcemy być pod butem — mówił. Przedstawiciele polskiego rządu wyjaśniają, że przyjmowanie migrantów, którzy znaleźli się najpierw w Polsce, jest naszym obowiązkiem.

Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu telewizji wPolsce24. W czwartkowej rozmowie odniósł się do sprawy Barbary Skrzypek i ostro skrytykował działania obecnej władzy. Skupił się też na niemieckich służbach, które — zdaniem prezesa PiS — “działają w sposób wyjątkowo bezczelny”.

To jest pewnego rodzaju demonstracja zmiany statusu Polski, bo Niemcy chcą zmienić status Polski na status państwa podległego i przyzwyczaić Polaków do tego, żeby niemieckie samochody policyjne jeździły po Polsce — mówił, komentując doniesienia o cofaniu do Polski nielegalnych migrantów. Stwierdził, że niemieckich funkcjonariuszy można zobaczyć nie tylko przy granicy, ale “także w głębi Polski”.

Reakcja tego rządu, tej władzy, jest reakcją władzy, która się po prostu na to zgadza, która uczestniczy w tym planie, która wykonuje tego rodzaju zadanie: doprowadzić Polskę do takiego stanu — mówił Kaczyński. Zasugerował nawet, że postawa rządzących może mieć związek z “daleko idącym poparciem” Ursuli von der Leyen dla Donalda Tuska przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi

To przecież nie jest przypadek i takie są tego skutki — przekonywał prezes PiS. Oskarżył premiera o to, że “realizuje tutaj obce interesy”. — A skutki będą takie […] — degradacja, eksploatacja, brak dużych możliwości rozwojowych, konieczność podporządkowania się także Rosji, bo ten układ rosyjsko niemiecki będzie tutaj z całą pewnością działał — mówił.

Kaczyński stwierdził, że trudna sytuacja Polski będzie “dla tych państw, ich narodów, korzystna, bo zawsze dobrze mieć takiego, powiedzmy sobie, głupszego pod butem”. — My nie chcemy być głupsi i nie chcemy być słabsi […], na pewno nie chcemy być pod butem — podkreślił. Ocenił jednak, że rządzący “albo tego nie zauważają […], albo się po prostu na to zgadzają”.

Jak wyjaśniał wcześniej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, “jeżeli Niemcy czy inne państwo wykazuje, że ktoś wszedł na terytorium Polski, to jest jego pierwszy kraj w Schengen, to ten kraj musi go przyjąć”. Przedstawiciel rządu zapewnił, że “my też to stosujemy wobec innych państw i jeżeli mamy dowód, że ktoś na Litwie wszedł, odstawiamy na Litwę”.

Donald Tusk w zeszłym tygodniu uciął spekulacje w sprawie potencjalnego zamknięcia polskiej granicy z Niemcami. — Przywracanie sytuacji sprzed wejścia do Unii Europejskiej wydaje mi się niepotrzebnie brutalnym oraz bardzo uderzającym w interesy zwykłych ludzi przedsięwzięciem — powiedział. Przyznał też, że jego zdaniem “nie ma takiej potrzeby”.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247