Nie żyje ks. Łukasz Prausa. Był suspendowany. Twierdził, że co piątek objawiał mu się Jezus

Ks. Łukasz Prausa, pallotyn, który zdobył rozgłos dzięki odprawianiu mszy z modlitwami o uzdrowienie i uwolnienie, zmarł 20 marca 2025 r. po długiej walce z chorobą nowotworową. Twierdził, że doświadczał lokucji, stygmatów oraz objawień Jezusa. Ks. Prausa zyskał wielu zwolenników, którzy wierzyli w jego zdolności uzdrawiania.

Duchowny otrzymał święcenia kapłańskie w 2015 roku i był członkiem zgromadzenia pallotynów. Szybko zyskał popularność, odprawiając msze z modlitwami o uzdrowienie i uwolnienie, co przyciągnęło do niego wielu wiernych. Jego działalność, oparta na twierdzeniu, że potrafi leczyć najcięższe choroby, budziła jednak kontrowersje w Kościele

Ksiądz Łukasz Prausa, który otrzymał święcenia kapłańskie w 2015 roku i był pallotynem, zdobył rozgłos dzięki odprawianiu “modlitw o uzdrowienie i uwolnienie”. Służył m.in. jako wikariusz w łódzkiej parafii przy ul. Łagiewnickiej. W trakcie swojej posługi sprzeciwiał się niektórym praktykom Kościoła, jak udzielanie Komunii Świętej na rękę czy posługa nadzwyczajnych szafarzy. Twierdził, że doświadczał objawień, w tym stygmatów i wewnętrznych głosów, oraz że co piątek ukazywał mu się Jezus. Głosił, że potrafi leczyć z najcięższych chorób, otyłości i bezpłodności, co przysporzyło mu wielu zwolenników. Spotykał się z nimi na polanie pod Sieradzem, gdzie miały mieć miejsce nieuznawane przez Kościół objawienia maryjne.

W grudniu 2021 roku ks. Prausa został suspendowany przez Kościół, co oznaczało zakaz odprawiania mszy i noszenia stroju duchownego. Dwa lata później zakon pallotynów usunął go ze swojego zgromadzenia, jednak duchowny nie podporządkował się nałożonym karom, kontynuując swoje praktyki. Kościół nigdy nie uznał jego doświadczeń ani rzekomych cudów.

Ks. Prausa zmarł po długiej chorobie
Po swojej śmierci, która miała miejsce 20 marca 2025 r., ks. Prausa został pożegnany przez wspólnotę, z którą był związany. Mimo kontrowersyjnej działalności, wielu wiernych wspierało go w czasie jego walki z chorobą nowotworową. Msza żałobna została odprawiona w Poznaniu, rodzinnym mieście duchownego.

Według informacji podanych przez portal “Opoka”, rzecznik prasowy Prowincji Zwiastowania Pańskiego Księży Pallotynów, ksiądz Przemysław Podlejski, zaznaczył, że ksiądz Prausa nie sprawował żadnej funkcji w obrębie zakonu.