Odszedł z Ekstraklasy za wielkie pieniądze. Już jest wyrzucany z klubu

Imad Rondić został gwiazdą Ekstraklasy i już zimą odszedł do 1. FC Koeln za ok. 1,5 miliona euro. Ale jak się okazuje, jego przygoda w niemieckim klubie może błyskawicznie się skończyć. Tak wynika z informacji przekazanych przez “Bild”.

Rondić w barwach Widzewa Łódź w 18 spotkaniach Ekstraklasy zdobył dziewięć bramek i zaliczył dwie asysty. Z tego względu zwróciła na niego uwagę Kolonia i kupiła 26-letniego Bośniaka w zimowym oknie transferowym.

Ale Rondić nie radzi sobie w nowym zespole. Zagrał jak do tej pory w pięciu meczach 2. Bundesligi (174 minuty) i w jednym starciu Pucharu Niemiec (40 minut) – w tym czasie nie zdobył gola ani nie zaliczył asysty.

Dyspozycja napastników jest problemem Koeln, które w 26 meczach strzeliło zaledwie 40 goli. To za mało jak na ambicje klubu, który chciałby grać w Bundeslidze.

Nawet w drugiej lidze co najwyżej poszerza skład. Nie ma umiejętności na grę w Bundeslidze – pisze o Rondiciu “Bild”. I dodaje, że w przypadku awansu do Bundesligi Koeln będzie chciało sprzedać wszystkich czterech napastników.

Po 26 z 34 kolejek Koeln zajmuje drugie miejsce z 47 pkt – punkt za HSV. Trzeci Paderborn ma 45 pkt, ale w walce o awans znajduje się więcej zespołów – bo nawet 9. Elversberg ma 40 pkt. Do Bundesligi awansują dwie najlepsze drużyny, trzecia zagra w barażach.