Donald Tusk przerywa milczenie. Zdecydowany głos w sprawie Ewy Wrzosek

Donald Tusk zabrał głos w sprawie prok. Ewy Wrzosek. W niedzielnym wpisie stwierdził, że osoby, które uważają ją za “politycznie zaangażowaną”, interpretują w ten sposób walkę “w obronie niezależności prokuratury”. Premier wypomniał im “imponowanie powściągliwością”, kiedy na prezesów kluczowych instytucji “PiS mianował radykalnie neutralnych fachowców”.

Nie cichną emocje wokół przesłuchania Barbary Skrzypek. Wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego w drugim tygodniu marca zeznawała w śledztwie dotyczącym tzw. dwóch wież. Trzy dni później zmarła. Politycy PiS sugerują, że śmierć urzędniczki może być powiązana z przesłuchaniem.

Wszczęto śledztwo w sprawie śmierci Skrzypek. Adam Bodnar zapowiedział, że śledczy dokonają analizy okoliczności przesłuchania urzędniczki, “przede wszystkim w kontekście zasadności decyzji prok. Ewy Wrzosek o odmowie uczestnictwa pełnomocnika świadka”. Jednocześnie zapewnił, że miała do tego prawo, a “wykorzystywanie osobistej i rodzinnej tragedii”, w jego ocenie “nosi znamiona zupełnego braku empatii i wrażliwości”.

Politycy PiS przekonują, że prok. Wrzosek nie powinna była prowadzić przesłuchania urzędniczki powiązanej z Kaczyńskim, powołując się na jej zaangażowanie polityczne. Andrzej Duda w liście do Donalda Tuska pytał, “jakie przyczyny stanęły za wyznaczeniem prokurator Ewy Wrzosek jako referenta”. Premier wówczas odpowiedział mu krótko.

Panie Prezydencie. Przywrócenie rządów prawa po ośmiu latach bezprawia, za które jest Pan współodpowiedzialny, było i jest głównym celem mojego rządu. A czasy, kiedy prezydent, premier czy prezes partii wpływali na losy śledztw, minęły. Proszę się do tego jakoś przyzwyczaić” — napisał.

W nowym wpisie szef rządu odniósł się bezpośrednio do sprawy Wrzosek. “Komentatorzy, którzy uważają, że walka w obronie niezależności prokuratury dyskwalifikuje panią Wrzosek jako »politycznie zaangażowaną«, imponowali powściągliwością, kiedy na prezesów sądów, trybunałów, banków, mediów i prokuratury PiS mianował radykalnie neutralnych fachowców” — stwierdził.
U