Donald Trump rozpętał burzę. Wystarczyło tylko jedno zdjęcie

Dawid Celt, były trener Igi Świątek, a prywatnie mąż Agnieszki Radwańskiej, zareagował na zdjęcie Donalda Trumpa sprzed Białego Domu, na którym 45. i 47. prezydent Stanów Zjednoczonych promuje samochód marki Tesla. Trump wspiera Elona Muska w trudnym momencie.

Przez siedem tygodni z rzędu, odkąd Elon Musk udał się do Waszyngtonu, aby dołączyć do administracji Donalda Trumpa, akcje jego producenta samochodów Tesla spadały, zamykając się w piątek na poziomie 270,48 dol. To najdłuższa seria strat dla Tesli w ciągu 15 lat jej obecności na giełdzie” — pisze CNBC. Do akcji postanowił wkroczyć więc sam Donald Trump, który w poniedziałek pozował przed Białym Domem z samochodem marki Muska, z samym multimiliarderem oraz z jego synem. To wzburzyło m.in. Dawida Celta.

Cyrk!” — napisał krótko na platformie X były trener Igi Świątek, a prywatnie mąż Agnieszki Radwańskiej.

Radykalni lewicowi szaleńcy, jak to często bywa, próbują nielegalnie i w sposób ukartowany zbojkotować Teslę, jednego z największych producentów samochodów na świecie i »dziecko« Elona, aby zaatakować i skrzywdzić Elona i wszystko, co reprezentuje” — napisał Trump na platformie Truth Social.

Eksperci i politycy nie mają wątpliwości, że wyrażane przez Muska prawicowe poglądy znacząco odbiją się na kondycji Tesli, która ze względu na produkcję samochodów elektrycznych, przyciągała w ostatnich latach wyborców partii lewicowych, które mocno popierają ekologię i właśnie samochody elektryczne. Te partie jednak od wielu miesięcy uderzają w Muska, co można zauważyć m.in. w Polsce.

Akcje Tesli zakończyły poprzedni tydzień spadkiem o ponad 10 proc. Są na najniższym poziomie od 5 listopada, czyli od dnia wyborów prezydenckich, kiedy zamknęły się na poziomie 251,44 dol. Kilka firm z Wall Street, w tym Bank of America, Baird i Goldman Sachs obniżyły swoje ceny docelowe akcji Tesli.