Connect with us

NFL

Kontrowersja w hicie Ligi Mistrzów. Hiszpańska prasa wydała werdykt w sprawie Marciniaka

Published

on

Dramatyczny wieczór na Civitas Metropolitano! W środę, 12 marca 2025 r. kibice byli świadkami pasjonującego rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Atletico i Realem Madryt. Po 120 minutach gry gospodarze prowadzili 1:0 po golu Conora Gallaghera (odrobili w ten sposób straty z pierwszego starcia), o losach awansu przesądziły rzuty karne. Jednak to nie sam wynik wywołał największe emocje, a kontrowersyjna decyzja Szymona Marciniaka przy jednej z jedenastek.

Podczas serii jedenastek lepsi okazali się „Królewscy”, zwyciężając 4:2, meldując się w ćwierćfinale. Jednak fani oraz gracze Atletico mają wielkie pretensje do polskiego sędziego. Czy przy karnym Juliana Alvareza nasz arbiter popełnił błąd? Hiszpańska prasa wydała werdykt w tej sprawie.

Kluczowy moment nadszedł przy drugim rzucie karnym Atletico. Julian Alvarez podszedł do piłki, ale tuż przed uderzeniem poślizgnął się, dwukrotnie dotykając futbolówki. Mimo że ta wpadła do siatki, sędzia Marciniak – po konsultacji z VAR – anulował trafienie. Słusznie? Miejscowi dziennikarze nie maja w tej sprawie wątpliwości.

Julian Alvarez poślizgnął się w kluczowym momencie i piłka odbiła się od jego dwóch nóg. Taka sytuacja jest zabroniona przez przepisy” – tłumaczyła „Marca”. Podobnie opisał to „AS”: „Szymon Marciniak, po analizie wideo, nie miał innego wyboru – podwójne dotknięcie oznaczało anulowanie gola

Decyzja Polaka jest szeroko opisywana w innych hiszpańskich mediach. „Mundo Deportivo” dodało: „Szczęście znowu po stronie Realu!”. Katalońskie media nie kryły frustracji, ale neutralni eksperci byli zgodni – sędzia postąpił zgodnie z przepisami. Podobnie relacjonował “Sport”: “Kontrowersja w serii rzutów karnych: Julián Álvarez trafił po poślizgnięciu, ale gol nie został uznany. VAR wykrył, że dotknął piłki obiema stopami, a Szymon Marciniak go unieważnił, co wywołało protesty graczy i kibiców Atlético”.

Mimo kontrowersji Polak zebrał również pochwały. „Marca” doceniła jego pewność siebie i spokój w prowadzeniu trudnego meczu: „Zamienił spotkanie wysokiego napięcia w pojedynek czysto piłkarski”. Nawet „Mundo Deportivo” przyznało, że „nieuznany gol Alvareza był decyzją zgodną z regulaminem”.

Całą sprawę szybko i jasno wytłumaczył w sieci były sędzia FIFA. Manuel Grafe napisał o tym, że tym razem to nowoczesna technologia pomogła podjąć Marciniakowi słuszną decyzję. “Podwójne dotknięcie prawdopodobnie zostało wykryte przez podłączoną technologię: jeśli ta była w użyciu” – pisał były niemiecki arbiter.

Zaraz potem dodał: “Technologia rejestruje każdy moment dotknięcia piłki z dokładnością do dwóch milisekund. Jest to kluczowy element technologii, który pomaga wykrywać spalone, zagrania ręką i sytuacje w polu karnym”.

Dodajmy jeszcze, że w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Real Madryt zmierzy się z Arsenalem Londyn, który w rewanżu zremisował u siebie 2:2 z PSV Eindhoven. W pierwszym spotkaniu Anglicy zwyciężyli aż 7:1.

Finał Champions League odbędzie się 31 maja w Monachium.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247