NFL
Prezydent Duda ze stanowczym apelem do USA. Chodzi o głowice nuklearne

Prezydent Andrzej Duda wezwał Stany Zjednoczone do przekazania broni jądrowej na terytorium Polski. Jak wskazuje “Financial Times”, apel polskiego prezydenta mający na celu odstraszenie przyszłej rosyjskiej agresji prawdopodobnie zostanie uznany w Moskwie za wysoce prowokacyjny.
Andrzej Duda w rozmowie z “FT” stwierdził, że “oczywiste” jest, że prezydent Trump mógłby zdecydować o zmianie lokalizacji amerykańskich głowic nuklearnych składowanych w Europie Zachodniej. Jak dodał, “niedawno omawiał tę kwestię z gen. Keithem Kelloggiem”.
“Myślę, że nie tylko nadszedł czas, ale byłoby bezpieczniej, gdyby ta broń już tu była” — mówił Duda.
Duda podkreślił, że decyzja gdzie rozmieścić amerykańską broń jądrową należy do Donalda Trumpa. Przypomniał jednak, że prezydent Władimir Putin ogłosił w 2023 r., że Rosja przeniesie taktyczną broń jądrową na Białoruś.
Rosja nawet się nie wahała, kiedy przenosiła swoją broń jądrową na Białoruś. Nie pytali nikogo o pozwolenie” — mówił w rozmowie z “Financial Times”.
Brytyjski dziennik zauważył, że apel polskiego prezydenta podkreśla rosnące w Polsce obawy dotyczące bezpieczeństwa. Andrzej Duda odniósł się również do kwestii obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce.
“Obawy dotyczące wycofania przez USA swojej obecności wojskowej z Polski nie są uzasadnione. Jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem USA, a oni również mają tutaj swoje własne interesy strategiczne” — zapewnił w rozmowie z dziennikiem.
Skomentował również zarzuty kierowane pod adresem Donalda Trumpa dotyczące jego “promoskiewskich” negocjacji.
“To nie jest delikatna dyplomacja, to twarda gra, ale moim zdaniem nie chodzi o to, że prezydent Trump jest tylko miły i delikatny wobec Rosji. Myślę, że stosuje instrumenty przeciwko Rosji, choć może nie są tak głośne i widoczne jak te, których używa przeciwko Ukrainie” — ocenił, dodając, że należy dać Trumpowi szansę na zakończenie tej wojny.
W rozmowie z “FT” prezydent oskarżył Komisję Europejską o przymykanie oczu na konflikt instytucjonalny w Polsce po tym, jak — w jego opinii — podjęła “wiele działań”, aby premier Donald Tusk powrócił do władzy w 2023 r.
“Komisja Europejska udaje teraz, że tego nie widzi, ponieważ premier Tusk jest członkiem tej samej partii europejskiej co większość członków Komisji Europejskiej, łącznie z jej przewodniczącą” — stwierdził.
