Makabryczne sceny pod Mińskiem Mazowieckim. Lądował śmigłowiec LPR. Osobowy seat wjechał w matkę i córkę

Dramatyczne chwile na ul. Mazowieckiej w Nowej Pogorzeli (pow. miński). 35-letnia kierująca seatem nie ustąpiła pierwszeństwa i wjechała w matkę oraz jej 15-letnią córkę, które poruszały się elektryczną hulajnogą. Siła uderzenia była tak wielka, że na miejsce wezwano śmigłowiec LPR. Nastolatka w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala w Warszawie.

Do dramatycznego wypadku doszło we wtorek (11 marca) około godziny 16:30 na ulicy Mazowieckiej między Pogorzelą a Grzebowilkiem (pow. miński). 35-letnia kierująca seatem, jadąc drogą powiatową, nie ustąpiła pierwszeństwa i z pełnym impetem uderzyła w matkę i córkę, które podróżowały hulajnogą elektryczną.

Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe. Pierwsza przyjechała lokalna jednostka OSP, która rozpoczęła udzielanie pierwszej pomocy rannym. Po chwili do akcji wkroczyli ratownicy medyczni.

Ze względu na poważne obrażenia 15-letniej dziewczyny zdecydowano o wezwaniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Helikopter przetransportował nastolatkę do jednego z warszawskich szpitali. Jej 48-letnia matka została zabrana do szpitala drogą kołową.

Dziecko na hulajnodze kontra kierowcy. Było o włos od tragedii

Policja szybko ustaliła, że kierująca osobowym seatem była trzeźwa. Teraz trwa dochodzenie w sprawie wypadku. Mundurowi apelują o ostrożność na drogach, szczególnie w przypadku użytkowników hulajnóg elektrycznych, którzy w starciu z samochodem nie mają żadnych szans.