Connect with us

NFL

Ewa Swoboda ogłasza. “Boli bardziej niż bardzo

Published

on

Ewa Swoboda może mówić o wielkim pechu. Polska sprinterka w finale biegu na 60 metrów na halowych mistrzostwach Europy zajęła czwarte miejsce z czasem 7,07 s. Był to najlepszy wynik 27-latki w tym roku, a rywalka, która zajęła ostatnie miejsce na podium, wyprzedziła ją zaledwie o 0,1 s. To jednak nie największy jej powód do zmartwień. “Boli bardziej niż bardzo” — wyznała po biegu.

Ewa Swoboda nie obroniła tytułu halowej wicemistrzyni Europy w biegu na 60 metrów podczas czempionatu rozgrywanego w holenderskim Apeldoorn. Polka pewnie awansowała do finału zmagań na 60 metrów, choć w półfinale miała najsłabszy czas wśród zakwalifikowanych zawodniczek.

Rywalizację w finale zaczęła od falstartu, a później zabrakło jej 0,1 s, by stanąć na podium. Wyprzedziła ją Patrizia van der Weken, która ustanowiła przy okazji rekord Luksemburgu. Srebro przypadło Mujindze Kambundji. Złoto zdobyła natomiast Zaynab Dosso, bijąc przy okazji rekord Włoch (7.01 s). Ewa Swoboda ze swojego biegu jest zadowolona, ale ma inny powód do zmartwień.

Kolano mnie boli nawet bardzo. Nawet bardziej niż bardzo. Na razie we mnie jest dużo emocji, więc jest OK, ale pewnie jak zejdę na dół, to będę cierpieć. Boli, ale mamy trochę czasu, żeby to naprawić. Jest moment na oddech, jeżeli nie da mi to spokoju, to będzie dłuższa przerwa” — powiedziała Ewa Swoboda w rozmowie z TVP Sport po występie na halowych mistrzostwach Europy w Apeldoorn.

Polka, która w Apeldoorn otarła się o medal, ale nie ma za wiele czasu na wyleczenie urazu. Halowe mistrzostwa świata w Nankinie rozpoczynają się bowiem już w piątek 21 marca.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247