Słynny piłkarz zasłabł w samolocie. Konieczne było nieplanowane lądowanie!

Stuart Pearce, 78-krotny reprezentant Anglii w piłce nożnej, poczuł się słabo podczas podróży samolotem. Doszło do nieplanowanego lądowania, lecz skończyło się na strachu.

Stuart Pearce.7
Zobacz zdjęcia
Stuart Pearce. Foto: Firo Sportphoto/dpa / Zuma Press
Jak informują brytyjskie media, w zeszły weekend podczas lotu z Las Vegas do Londynu Stuart Pearce poczuł się źle. Szybko zareagowała załoga i współpasażerowie. Sytuacja okazała się jednak na tyle poważna, że samolot zboczył z trasy i wylądował w Kanadzie (St John’s).

Widać było, że bardzo cierpi. Co chwilę zmieniał pozycję w fotelu, żeby trochę sobie ulżyć w bólu — przyznał na łamach “The Sun” jeden z pasażerów. — Sytuacja była poważna. Załoga oraz pasażerowie obeznani z pierwszą pomocą zapewnili mu świetną opiekę. On był bardzo wdzięczny za pomoc oraz to, że pilot zdecydował się na lądowanie w Kanadzie — dodał.

O stanie zdrowia Pearce’a na łamach talkSport opowiedział jego kolega, komentator Sam Matterface. — Rozmawiałem z nim w piątek. Stuart jest w dobrym nastroju. Zdecydowanie nie czuje się w pełni sił, ale w szpitalu dobrze się nim opiekują — podkreślił podczas rozmowy o meczu Nottingham Forest z Manchesterem City, czyli klubów, w których Pearce zarówno grał, jak też był trenerem.

Jest trochę rozczarowany, że nie mógł być na meczu. Kiedy rozmawialiśmy, narzekał, że sporo go ominie. Nie tylko meczów, ale też koncert zespołu Mumford and Sons, na który się wybierał — dodał.

Stuart Pearce w latach 1987-1999 był etatowym reprezentantem Anglii. Grał na mistrzostwach Europy 1992 i 1996 (na drugich pomógł w wywalczeniu brązowych medali). W półfinale mundialu 1990 nie wykorzystał rzutu karnego. Do finału awansowali Niemcy, a Anglicy przegrali potem mecz o trzecie miejsce.