Chciał samotnie przepłynąć Pacyfik. Wpłynął w oko cyklonu, musiało interweniować wojsko

Australijskie wojsko poinformowało o odnalezieniu i uratowaniu wioślarza Litwina Aurimasa Mockusa, który znalazł się w oku cyklonu na Oceanie Spokojnym. 45-latek był w trakcie samotnej podróży kajakiem z San Diego do Australii. Wiadomo, co z jego stanem zdrowia

Litwin Aurimas Mockus w październiku rozpoczął samotną podróż przez Ocean Spokojny. 44-latek postanowił kajakiem napędzanym wyłącznie siłą własnych mięśni przepłynąć z San Diego w Stanach Zjednoczonych do wybrzeży Australii. Swoją podróż relacjonował codziennie za pomocą mediów społecznościowych, ale ostatni wpis zamieścił 27 lutego. Od tamtego czasu nie było z nim kontaktu.

Litewskie i australijskie media informują, że Mockus został zatrzymany przez cyklon Alfred na Morzu Koralowym, kiedy zbliżał się do miasta Brisbane. “W piątek późnym wieczorem odebraliśmy sygnał z nadajnika ratunkowego od wioślarza oceanicznego próbującego przepłynąć z San Diego do Australii, który został dotknięty cyklonem Alfred u wybrzeży Queensland” — poinformował Australijski Urząd Bezpieczeństwa Morskiego. Wiatr miał osiągać nawet prędkość ponad 100 km na godz., a fale mierzyły siedem metrów.

W poszukiwania Litwina zaangażowała się australijska marynarka. “The Guardian” donosił, że w celu odnalezienia 44-latka wysłano dwa samoloty, które nawiązały z nim kontakt. W sobotę 1 marca na ratunek Litwinowi wypłynął australijski okręt wojenny HMAS Choules. W poniedziałek australijskie wojsko poinformowało, że udało się odnaleźć i uratować Mockusa. Urząd Bezpieczeństwa Morskiego przekazał, że Litwin nie doznał żadnych poważnych obrażeń.