NFL
Szczyt dotyczący Ukrainy. Donald Tusk ujawnił szczegóły ze spotkania

— Polskie stanowisko dokładnie oddawało nastrój na sali. W najważniejszych kwestiach wszyscy mają mniej więcej takie samo stanowisko. Ukraina wymaga stałego wsparcia — powiedział premier Donald Tusk po szczycie europejskich liderów w Londynie. Dodał, że w trakcie spotkania pojawiły się głosy, iż priorytetem dla Europy jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO.
W Londynie zorganizowany został szczyt poświęcony Ukrainie i bezpieczeństwu z udziałem przywódców kilkunastu krajów europejskich, prezydenta Ukrainy oraz m.in. premiera Kanady. Po spotkaniu konferencję prasową zorganizował Donald Tusk.
— Spotkanie według wielu obserwatorów miało charakter historyczny. Widzieliście to też na ulicach Londynu. Tu wszyscy bardzo przeżywają ten trudny moment. Sytuacja jest historyczna. Wszyscy zakładamy przełomowy moment w tej wojnie i zbliżające się rozmowy pokojowe, nawet jeśli po drodze napotykamy na tor przeszkód — powiedział Tusk.
— Nie było niespodzianek. Polskie stanowisko dokładnie oddawało nastrój na sali. W najważniejszych kwestiach wszyscy mają mniej więcej takie samo stanowisko. Ukraina wymaga stałego wsparcia i możliwie silnej pozycji przed negocjacjami z Rosją, Nikt nie ma wątpliwości, kto jest agresorem i po czyjej stronie stoi Europa — dodał premier.
— Pojawiły się jaśniejsze deklaracje co do wydatków narodowych, jeśli chodzi o procent PKB [na obronność — red.] — poinformował. — Cieszę się, że coraz więcej państw zaczyna realizować ten postulat.
— Jedną rzecz mogę potwierdzić w 100 procentach. Takie mocne, wspólne zdanie we wszystkich sprawach dotyczących Ukrainy i zachodniej polityki wobec Ukrainy i Rosji — zapewnił szef rządu.
Spotkanie zorganizowano w rezydencji rządowej Lancaster House w Londynie. Polskę reprezentował premier Donald Tusk, który na wspólnym zdjęciu przywódców, zrobionym przed rozpoczęciem rozmów, stanął w pierwszym rzędzie obok prezydenta Zełenskiego, Starmera, prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz prezydenta Finlandii Alexandra Stubba.
Szczyt ma na celu wypracowanie nowych gwarancji bezpieczeństwa dla Europy w obliczu obaw, że Stany Zjednoczone wycofają się z pomocy dla Ukrainy. Hasło przewodnie spotkania brzmiało “zabezpieczenie naszej przyszłości”.
Na szczycie pojawili się m.in. Zełenski, Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i premier Kanady Justin Trudeau. Obecni byli także przywódcy Danii, Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji, Czech, Rumunii oraz minister spraw zagranicznych Turcji, a ponadto sekretarz generalny NATO Mark Rutte, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef Rady Europejskiej Antonio Costa.
