NFL
Córka gwiazdy bała się, że to już koniec. Usłyszała straszliwą diagnozę

Legendarny piłkarz Manchesteru United Roy Keane przeżywał w ostatnim czasie trudne chwile. O walce z nieuleczalną chorobą opowiedziała mediom jego córka Caragh Keane. — Myślałam, że to koniec — przyznała.
Córka Roya Keane’a, legendy Manchesteru United, przeżyła prawdziwy koszmar. 29-letnia Caragh przyznaje, że “myślała, że życie się skończyło”, kiedy lekarze zdiagnozowali u niej nieuleczalną chorobę autoimmunologiczną – toczeń. 6
Zobacz zdjęcia
Córka Roya Keane’a, legendy Manchesteru United, przeżyła prawdziwy koszmar. 29-letnia Caragh przyznaje, że “myślała, że życie się skończyło”, kiedy lekarze zdiagnozowali u niej nieuleczalną chorobę autoimmunologiczną – toczeń. Foto: caraghkeane / X
29-letnia Caragh Keane to druga najstarsza z pięciorga dzieci Roya Keane’a, byłego pomocnika Manchesteru United i reprezentacji Irlandii. W brytyjskich mediach zdecydowała się na osobiste wyznanie.
Jeszcze cztery lata temu Caragh miała wszystko – zdrowie, plany na przyszłość i wymarzoną pracę jako nauczycielka. Ale choroba zmieniła wszystko. W 2021 r. wykryto u niej toczeń rumieniowaty układowy — nieuleczalną chorobę autoimmunologiczną, na skutek której system immunologiczny organizmu myli własne tkanki i organy z obcymi i je atakuje. Prowadzi do przewlekłego procesu zapalnego. Walkę z tą chorobą prowadzi m.in. słynna piosenkarka Selena Gomez. Potrzebowała ona przeszczepu nerki.
Caragh Keane opowiedziała brytyjskim mediom o swoich zmaganiach z chorobą i jej objawami: m.in. bólem stawów, wypadaniem włosów i pęcherzami pojawiającymi się na skórze.
— Po usłyszeniu diagnozy myślałam, że moje życie się kończy. Opłakiwałam osobę, którą byłam i tę, którą chciałam być. Myślałam, że nie ma ratunku — przyznała.
— Zmęczenie jest nie do zniesienia. Przez półtora miesiąca praktycznie nie wychodziłam z łóżka. Zmagałam się z utratą pamięci, to trwało około pół roku. A skoro to mój układ immunologiczny atakował organizm, czułam, że mogę winić tylko siebie — dodała
Lekarze powiedzieli jej, że może potrzebować nawet chemioterapii. Caragh zrezygnowała z wymarzonej pracy nauczycielki, bo nie radziła sobie z bólem. W końcu postanowiła wziąć sprawy we własne ręce. Zaczęła stosować zdrową dietę, która przyniosła rezultaty. Objawy z czasem ustąpiły, a dziś kobieta jest “najszczęśliwsza w życiu”.
