Connect with us

NFL

Polski dziennikarz był w Białym Domu, gdy Trump wyrzucił Zełenskiego. Ujawnia nieznane kulisy

Published

on

Piątkowe spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym miało być standardową rozmową przywódców. Dyskusja szybko przerodziło się jednak w pełną napięcia konfrontację, która zaskoczyła nawet doświadczonych korespondentów politycznych. — Siedziałem z innymi dziennikarzami i słyszałem przekleństwa, komentarze typu “co tu się dzieje”. Szczerze mówiąc, sam nie mogłem trochę uwierzyć w to, co widzę — relacjonuje w rozmowie z “Faktem” korespondent Polskiej Agencji Prasowej Oskar Górzyński.

Kłótnia prezydentów Ukrainy i Stanów Zjednoczonych, doprowadziła do odwołania wspólnej konferencji prasowej. W pokoju, w którym miało odbyć się wspólne wystąpienie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, czekał korespondent PAP w USA Oskar Górzyński, wraz z innymi dziennikarzami światowych redakcji. Zachowanie przywódców wywołało burzę wśród dziennikarzy, polityków oraz dyplomatów.

Jak informuje Oskar Górzyński z PAP, korespondenci relacjonujący wydarzenia z Białego Domu początkowo zakładali, że spotkanie będzie miało przewidywalny przebieg. Dziennikarze oczekiwali na konferencję prasową w sali dla mediów, obserwując relację na żywo.

Gdy rozmowa przekształciła się w otwartą kłótnię, reakcje wśród dziennikarzy były pełne niedowierzania.

— Siedziałem z innymi dziennikarzami i słyszałem przekleństwa, komentarze typu “co tu się dzieje”. Szczerze mówiąc, też sam nie mogłem trochę uwierzyć w to, co się dzieje. Takie były komentarze generalnie wszystkich. Obecni dziennikarze nigdy czegoś takiego nie widzieli

— przyznał korespondent PAP w rozmowie z “Faktem”.

Kłótnia prezydentów podzieliła nie tylko opinię publiczną, ale i komentatorów oraz dziennikarzy. Szczególnie interesująca była reakcja ukraińskich dziennikarzy.

— ⁠To był bardziej szok, ale też niektórzy byli dumni z tego, jak zachował się Zełenski i że postawił się on Trumpowi. No ale inni z kolei mówili, że powinien bardziej mieć na względzie interesy kraju, niż powiedzmy swoją dumę — wspomina korespondent PAP.

Co ciekawe, amerykańscy konserwatywni korespondenci, sprzyjający Trumpowi, patrzyli na całą sytuację podobnie.

— Rozmawiałem o tym z takim konserwatywnym korespondentem ze stacji, która sprzyja Trumpowi. On powiedział, że generalnie miał podobny pogląd do nas, że to nie powinno się wydarzyć, że to była generalnie katastrofa, ale on też bardziej obwiniał Zełenskiego za to, że nie potrafił się zachować. Jego zdaniem prezydent Ukrainy powinien być cicho i przyjąć te wszystkie słowa krytyki “na klatę”

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247