NFL
Bohater hitu Netflixa ponownie trafił do więzienia. “Doprowadziliśmy go tam, gdzie jego miejsce”

Mistrz mistyfikacji, który ponad dziesięć lat temu udawał ówczesną gwiazdę ligi angielskiej (Gaela Kakutę, gracza Chelsea) i wyłudzał fortunę od znanych osobistości, znów trafił za kraty. Historię Mediego Abalimby poznaliśmy dzięki netfliksowemu dokumentowi “The Football Fraudster”. Teraz ponownie wylądował w więzieniu po ekstradycji ze Stanów Zjednoczonych. Uciekł tam z Wielkiej Brytanii, łamiąc warunki zwolnienia. Ogromna akcja służb powiodła się i znany piłkarz-oszust spędzi kolejne długie miesiące w zakładzie karnym.
Georgia Steel w objęciach Mediego Abalimby (z prawej), obok Claire Henry u boku ikony Arsenalu, Thierry’ego Henry’ego. Dziś Abalimba po raz kolejny trafił do więzienia.7
Zobacz zdjęcia
Georgia Steel w objęciach Mediego Abalimby (z prawej), obok Claire Henry u boku ikony Arsenalu, Thierry’ego Henry’ego. Dziś Abalimba po raz kolejny trafił do więzienia. Foto: Backgrid UK/Forum, PA Images/Alamy Stock Photo/BEW / Materiały policyjne
Przez lata Abalimba żerował na naiwności bogatych i wpływowych, budując fałszywą tożsamość. Wśród jego ofiar znalazły się m.in. Claire Merry (straciła 37 tys funtów), była żona Thierry’ego Henry’ego, czy Georgia Steel (straciła 32 tys funtów), gwiazda Love Island. Z ich pieniędzy finansował życie jak z bajki: były egzotyczne podróże, noclegi w luksusowych hotelach i przeloty helikopterem.
W 2021 r. Medi Abalimba usłyszał wyrok – cztery lata odsiadki za oszustwa. Zwolniony wcześniej, nie wytrzymał długo na wolności. Zniknął, tym razem ukrywając się w USA pod pseudonimem Michi Jordan. Jednak globalna operacja z udziałem m.in.międzynarodowych organów ścigania zakończyła się sukcesem. Medi Abalimba ponownie znalazł się w rękach służb.
– Jego historia oszustw jest tak długa, że baliśmy się, iż pod nowym nazwiskiem znów znajdzie naiwnych – przyznała cytowana przez angielską prasę Sarah Baker, policjantka z Derbyshire, która prowadziła sprawę. I nie bez powodu – Abalimba to recydywista z krwi i kości.
Wszystko zaczęło się, gdy jako młody piłkarz próbował przebić się w angielskich klubach. Zakończyło się na grze w rezerwach m.in. Liverpoolu i Manchesteru City. Choć miał talent, nigdy nie wykorzystał swojego potencjału. Już w 2014 r. trafił do więzienia za 12 oszustw, w tym za podszywanie się pod Gaela Kakutę, młodzieżowego reprezentanta Francji. W 2021 r. sąd znów go dopadł – tym razem za 15 przestępstw finansowych.
Teraz Abalimba wrócił za kraty i pozostanie tam co najmniej do 2026 r. Policja podkreśla, że to sukces międzynarodowej współpracy. – Dzięki wspólnej pracy służb doprowadziliśmy go tam, gdzie jego miejsce – podsumowała Baker.
Przypomnijmy, że gdy w lipcu ubiegłego roku po raz pierwszy wyemitowano film dokumentalny Netflixa “The Footballer Fraudster”, jego miejsce pobytu pozostawało nieznane. Teraz już wszystko wiadomo…
