NFL
Jak Donald Tusk ośmiela Szymona Hołownię. “Trzaskowski będzie miał czyste rączki”

Rosnąca w siłę Konfederacja do tej pory spędzała sen z powiek głównie Prawu i Sprawiedliwości. Ale w kampanii wyborczej wzrost poparcia dla Sławomira Mentzena staje się istotnym problemem Szymona Hołowni. Kandydat Trzeciej Drogi ostro atakuje swojego konkurenta i jego obóz polityczny, a do tej krytyki przyłączył się też premier Donald Tusk. — Z boku wygląda to, jak pomocna dłoń wyciągnięta do Hołowni, ale Tusk, uderzając w liderów Konfederacji, ma raczej ochotę zaopiekować się ich elektoratem — słyszę od polityka KO, który jako przykład próby tej opieki wskazuje kwestię deregulacji.
— Donald Tusk uznał, że Szymon Hołownia nie jest już dla niego zagrożeniem. Ośmiela go więc, by ujadał na Konfederację, a dzięki temu Rafał Trzaskowski nie będzie musiał sobie brudzić rączek i nadal będzie mógł puszczać oko w prawą stronę — mówi Onetowi poseł Trzeciej Drogi, dodając, że w obliczu rosnącego poparcia dla Mentzena premierowi zależy jednocześnie, by nie wejść w konflikt z “zapleczem” kandydata Konfederacji.
