[WYWIAD] Nikol Kaletka: Mamy świetną ekipę z ogromnym potencjałem

Drużyna Czarnych Antrans Sosnowiec w rundzie jesiennej Orlen Ekstraligi imponowała fantastyczną skutecznością, zdobywając aż 50 bramek. Mimo to na półmetku sezonu plasuje się na drugiej lokacie w tabeli, ze stratą sześciu oczek do liderującego GKS Katowice. – Musimy wygrywać wszystko i liczyć na to, że GieKSa w pewnym momencie się potknie. Nie zamierzamy się poddawać – podkreśla pomocniczka sosnowiczanek, Nikol Kaletka.

Ostatnio awansowałyście do półfinału Orlen Pucharu Polski, pokonując Unię Lublin aż 9:0. Wydaje się, że wasza forma jest bliska ideału, aczkolwiek rywalizowałyście ze znacznie niżej notowanym rywalem. Jak więc oceniasz wasze przygotowanie do rundy wiosennej?

Faktem jest, że dobrze trafiłyśmy w rozgrywkach pucharowych. W okresie przygotowawczym trudno jest być w tak „świeżej” dyspozycji jak w trakcie ligi. W Lublinie mogłyśmy przećwiczyć pewne zagrania i zadania taktyczne, a do tego pokazać swoją skuteczność.

W jednym z zimowych sparingów mierzyłyście się natomiast z Grot-em SMS Łódź, z którym również zwyciężyłyście, 3:2.

Trzeba pamiętać, że oba zespoły miały w nogach mecze pucharowe, a SMS dodatkowo grał dłużej, bo aż 120 minut. Ten sparing był „do wybiegania”, a trenerzy przeprowadzili w przerwie dużo zmian. Co do naszej dyspozycji, uważam, że wyglądamy dobrze, świetnie czujemy się także pod względem motorycznym. Mam nadzieję, że do ligi będziemy przygotowane tak, by udowadniać, że nadal możemy liczyć się w walce o mistrzostwo.