Mateusz Morawiecki usłyszał zarzuty. Grożą mu nawet 3 lata więzienia

Mateusz Morawiecki został wezwany do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszał zarzuty w śledztwie dotyczącym organizacji wyborów kopertowych w 2020 r. Śledczy zarzucają byłemu premierowi przekroczenie uprawnień i działanie bez podstawy prawnej. Morawieckiemu, który sam zrzekł się immunitetu, grożą 3 lata pozbawienia wolności. Były premier odmówił składania wyjaśnień.

W czwartek, 27 lutego, Mateusz Morawiecki zjawił się w warszawskiej prokuraturze, gdzie usłyszał zarzuty i został przesłuchany. W opinii prokuratorów Morawiecki w 2020 r. przekroczył swoje uprawnienia i podjął działania bez podstawy prawnej w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w trybie wyłącznie korespondencyjnym.