NFL
Jego córka jest już pełnoletnia. Marcin Prokop ma nietypowe metody wychowawcze

Życie prywatne zawsze zostawia za zamkniętymi drzwiami, a rodzina jest jego największą wartością. Marcin Prokop prywatnie jest szczęśliwym mężem i ojcem. Jego córka niedawno stała się już pełnoletnia. W jednym z wywiadów opowiedział o tym, co w ojcostwie i wychowywaniu dziecka jest dla niego najważniejsze. Takich metod nie stosuje wielu rodziców… A może właśnie powinni?
Marcin Prokop od lat jest mężem Mari Prażuch, a owocem ich miłości jest córka Zofia, która przyszła na świat w 2006 roku. Niedawno osiągnęła pełnoletność. W najnowszym wywiadzie dla Świata Gwiazd, którego udzielił Andrzejowi Sołtysikowi, poruszył nieco tematy rodzinne, których zazwyczaj unika. Zapytany o sekret udanego małżeństwa, nie wahał się ani chwili.
“Rzeczy się po prostu dzieją. Wydaje mi się, że jedyna rada dla ludzi, którzy mogą tego słuchać i chcieć skorzystać z mądrości albo głupoty starszego kolegi, jest taka: nie obciążać drugiej osoby swoją wizją tego, jak ma wyglądać, kim ma być, jak ma funkcjonować. Mówiąc krótko – nie projektować na tego drugiego człowieka siebie. Pozwolić mu być osobnym. Nie być drugą połówką jabłka w jednym koszyku, tylko być jak pomarańcza i gruszka w dwóch różnych koszykach. A jeśli razem jesteśmy w stanie czasem się spotkać – to już jest duży sukces” – podkreślił Marcin Prokop w wywiadzie.
