NFL
2 mln za 40 m kw. na warszawskiej Woli. W cenie sala do jogi i myjnia dla psów

Jak pisaliśmy w tym artykule, w miejscu byłej fabryki Polfy, na warszawskiej Woli, powstanie już wkrótce wielofunkcyjny kompleks mieszkalno-usługowy typu mixed-use — Noho One. O szczegółach tego miastotwórczego projektu rozmawialiśmy z Bartoszem Świniarskim, dyrektorem projektów w pracowni architektonicznej BBGK Architekci, odpowiedzialnej za masterplan inwestycji.
Noho One to projekt składający się z sześciu kwartałów, który będzie realizowany w kilku etapach. Tym, co wyróżnia tę inwestycję, jest jej całkowita otwartość — nie będzie tu tradycyjnych ogrodzeń oddzielających mieszkańców od reszty miasta. To świadomy wybór inspirowany europejskimi metropoliami, takimi jak Mediolan czy Paryż, gdzie prestiżowe nieruchomości są integralną częścią miejskiej tkanki.
— Inwestor od samego początku zakładał, że mieszkańcy Noho One nie będą zamknięci na swoim osiedlu, tylko to w tym właśnie tkwi ten luksus, że ci ludzie będą mieszkać tak, jak to jest w Mediolanie, czy w Paryżu, że się mieszka w kamienicy w mieście, z której wychodzi się prosto na ulicę — tłumaczy architekt.
