NFL
W Walentynki ogłosiła rozstanie, została sama z dzieckiem. Maria Konarowska opowiedziała o trudnym dla siebie czasie

Chroni swoją prywatność, a ukochana córeczka jest dla niej wszystkim. Maria Konarowska w minione Walentynki ogłosiła jednak rozstanie z wieloletnim partnerem. Będąc gościem “Halo tu Polsat” opowiedziała o kulisach rozstania, zwracając uwagę na to, jak się obecnie czuje.
Jak sama podkreśliła w swoim nietypowym poście walentynkowym, rozstanie z partnerem nie było dla niej łatwe. “Ten proces jest bardzo długi i on nadal trwa, bo jesteśmy rodziną”. Długo milczała, jednak to właśnie 14. lutego uznała, że przyszedł odpowiedni czas na to, aby wyjawić prawdę przed swoimi fanami.
Od kilku miesięcy, pytacie mnie o sytuację rodzinną. Długo nie byłam gotowa. Nie byliśmy właściwie gotowi, mówić o naszym postanowieniu. Ale dzisiaj święto miłości, a miłość jest o prawdzie, więc oto nasza prawda w nieszablonowej odsłonie miłości i rodziny. Parę miesięcy temu, podjęliśmy decyzję o rozstaniu” podsumowała.
Konarowska podchodzi do tej sytuacji bardzo zadaniowo. Najważniejsze to dla niej utrzymanie dobrych relacji z byłym partnerem ze względu na dobro ich córeczki
To nie jest tak, że dwoje ludzi się spotyka, zakochuje, a później twierdzą, że “dziękuję”. Jak nie ma rodziny, to można się pożegnać, pojechać do Tajlandii, przemyśleć swoje życie, wrócić i zacząć od nowa, a tutaj trzeba troszeczkę więcej mieć tego serca otwartego, empatii, czułości na wszystkie decyzje, na wszystko, co się wydarza” mówiła.
