NFL
Mężczyzna zaginął w okolicy Ślęży, nie ma ze sobą telefonu. Policja prosi o pomoc

Funkcjonariusze z Sobótki (woj. dolnośląskie) oraz ratownicy WOPR poszukują zaginionego Piotra Baka. 37-latek ostatni raz był widziany w piątek w okolicy góry Ślęża. Dotychczasowe poszukiwania nie przyniosły rezultatów. Mężczyzna nie ma przy sobie telefonu. Policja prosi o pomoc w ustaleniu miejsca jego pobytu.
21 lutego przed godz. 14 ratownicy dolnośląskiego WOPR-u włączyli się w poszukiwania zaginionego Piotra Baka w okolicy góry Ślęża. Ratownicy z grupy poszukiwawczej udali się na miejsce samochodem terenowym 254 wraz z quadem Polaris. “Po wielogodzinnych poszukiwaniach prowadzonych do późnych godzin wieczornych wraz z Policją Wodną, zastępami OSP i PSP oraz funkcjonariuszami policji z Sobotki i po wnikliwym przeszukaniu bocznych szlaków góry Ślęży, oraz okolic, poszukiwania zakończyły się bez rezultatów” — przekazał 22 lutego dolnośląski WOPR.
Jak przypomina policja w Sobótce, mężczyzna ostatni raz był widziany 21 lutego ok. godz. 11 w okolicy Przełęczy Tąpadła w Masywie Ślęży, na drodze w kierunku miejscowości Sadów. Od tamtej chwili nie nawiązał kontaktu z najbliższymi. Mężczyzna nie ma przy sobie telefonu komórkowego. Zaginiony ma ok.180 cm wzrostu i szczupłą sylwetkę. W czasie zaginięcia był ubrany w granatową kurtkę, jasne dżinsy, szarą czapkę (jak na zdjęciu) i brązowe buty trekkingowe.
