NFL
To ona namówiła Pululu na transfer do Jagiellonii. “Bez niej nie trafiłbym do Białegostoku”

To ma być wielki wieczór dla Jagiellonii Białystok! W rewanżu fazy play-off Ligi Konferencji mistrz Polski zmierzy się z TSC Baćką Topola i spróbuje zapewnić sobie historyczny awans do kolejnej rundy europejskich rozgrywek. W tym meczu szansę na poprawienie strzeleckiego rezultatu będzie miał niezawodny Afimico Pululu. – Wiem na co nas stać i jestem pewny, że znów możemy wygrać. Nie zamierzamy się zatrzymywać – zapewnił “Fakt” supersnajper “Jagi”, który nie trafiłby do tego klubu, gdyby nie… jego mama. — Kazała podążać za głosem serca — dodał.
Kiedy latem 2023 roku Pululu trafił na Podlasie z SpVgg Greuther Fürth, mało kto spodziewał się, że napastnik z Angoli okaże się maszyną do strzelania bramek. A jednak – 25-latek błyskawicznie zyskał status ligowej gwiazdy.
Gdy “Jaga” zadzwoniła, nie miałem pojęcia co to za klub, Polska kojarzyła mi się tylko z Warszawą, Lewandowskim i Obraniakiem. Nie wiedziałem co myśleć, więc o opinię zapytałem mojego kumpla Damiana Michalskiego. Powiedział: “Człowieku, nie zastanawiaj się, tam poczujesz co to miłość, a do tego będziesz mógł się wybić”. Tak też się stało – zachwycał się piłkarz.
