Czerwone polo zamienione w miazgę. Dramat pod Kętrzynem

Przerażający widok zastali ratownicy na miejscu tragedii. Na środku drogi stał pionowy słup zgniecionych blach – coś, co jeszcze chwilę wcześniej było czerwonym volkswagenem polo. Wewnątrz wraku znajdował się 30-letni kierowca. Nie miał żadnych szans.

Tragiczny wypadek pod Kętrzynem. Z vw polo została miazga.7
Zobacz zdjęcia
Tragiczny wypadek pod Kętrzynem. Z vw polo została miazga. Foto: OSP Reszel / Facebook
Do wypadku doszło we wtorek, 18 lutego na drodze wojewódzkiej Reszel – Święta Lipka, na wysokości miejscowości Ramt w woj. warmińsko-mazurskim. Samochód osobowy nagle zjechał na przeciwległy pas i z ogromną siłą uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak wielka, że auto dosłownie rozpadło się na części. Odbiło się od przeszkody i stanęło pionowo na środku drogi. 30-letni kierowca zginął na miejscu.

Starszy aspirant Ewelina Piaścik z Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie przekazała, że ofiarą jest mieszkaniec gminy Reszel. — Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi. Na obecną chwilę nieznane są przyczyny zdarzenia. Nie wiadomo dlaczego kierowca stracił kontrolę nad pojazdem.

Internauci analizują zdjęcia z miejsca wypadku i zwracają uwagę na stan techniczny pojazdu. Szczególną uwagę budzą opony – ich bieżnik wygląda na dziwnie starty. Czy ich stan mógł przyczynić się do tragedii? A może zawiniło coś innego? To wszystko będzie teraz badane w ramach śledztwa prowadzonego przez policję pod nadzorem prokuratora.

Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej, ratownicy medyczni oraz funkcjonariusze policji. Droga była całkowicie zablokowana. Służby wyznaczyły objazdy.