Connect with us

NFL

Demolka na korcie. Mecz Świątek z Azarenką nie trwał długo

Published

on

Iga Świątek musiała czekać na swój mecz, ale gdy już wyszła na kort to pokazała klasę. Polska tenisistka pewnie zwyciężyła Białorusinkę Wiktorię Azarenkę 6:0, 6:2 i awansowała do III rundy turnieju WTA 1000 w Dubaju.

Z powodu opadów deszczu Iga Świątek i Wiktoria Azarenka musiały czekać około sześciu godzin, aby móc przystąpić do rywalizacji. Gdy jednak dwie byłe liderki rankingu WTA pojawiły się na korcie, to wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. Aktualna druga rakieta świata rozgromiła starszą przeciwniczkę 6:0, 6:2 w zaledwie godzinę i 13 minut.

Widać było, że Świątek przystąpiła do tego pojedynku mocno skoncentrowana. 23-latka bez problemu utrzymała serwis, a w drugim gemie ruszyła do ataku na returnie. Tenisistka z Mińska nie miała większych szans w wymianach. Szybko znalazła się pod presją, a kończący forhend po linii pozwolił Polce wyjść na prowadzenie.

W pierwszym secie Świątek miała tak naprawdę tylko jeden moment zawahania. Jednak w trzecim gemie błyskawicznie skasowała break pointa i utrzymała podanie. Potem Polka wyraźnie się rozpędziła. Kapitalnie returnowała. Skończyła aż 13 piłek i miała tylko trzy niewymuszone błędy. Azarenka zanotowała w partii otwarcia zaledwie trzy wygrywające uderzenia.

Przy takim obrocie spraw Świątek łatwo zdominowała 35-letnią rywalkę. W czwartym gemie Polka zdobyła kolejne przełamanie, a po chwili prowadziła już 5:0. Po zmianie stron nasza reprezentantka jeszcze raz zaatakowała na returnie. Białorusinka obroniła dwie piłki setowe. Przy trzeciej popełniła błąd i po 28 minutach przegrała seta do zera. Niezadowolona z tego powodu Wika cisnęła rakietą o kort.

Obraz gry nie uległ zasadniczo zmianie w drugiej części spotkania. Świątek miała przewagę na korcie, lepiej poruszała się od rywalki. Azarenka tak naprawdę walczyła o honorowego gema. W drugim gemie dała się przełamać, dlatego seria Polki została przedłużona do ośmiu wygranych gemów z rzędu. Przy stanie 0:6, 0:2 Białorusinka dopięła jednak swego. Wywalczyła gema, a dokonała tego na returnie, gdy nasza tenisistka popełniła przy break poincie podwójny błąd.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247