NFL
Szokująca decyzja Thurnbichlera. Taka była pierwsza reakcja Kamila Stocha

Thomas Thurnbichler nie zabrał Kamila Stocha na mistrzostwa świata. Skontaktowaliśmy się z trzykrotnym mistrzem olimpijskim z prośbą o komentarz do decyzji Austriaka.
PZN poinformował, że na mistrzostwa świata skoczków w Trondheim polecą: Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki, Jakub Wolny oraz obrońca tytułu na mniejszej skoczni Piotr Żyła.
Sensacją okazał się brak w składzie Polaków Kamila Stocha, dwukrotnego mistrza świata, trzykrotnego mistrza olimpijskiego i jednego z najlepszych skoczków w historii dyscypliny.
Co prawda Stoch w tym sezonie nie jest w imponującej formie, ale wielu kibiców i ekspertów spodziewało się, że Thurnbichler i tak weźmie 37-latka do Norwegii i dopiero po treningach wybierze skład na konkursy.
Po szokującej decyzji austriackiego trenera skontaktowaliśmy się z Kamilem Stochem. – Nie chcę tego komentować – odpowiedział krótko trzykrotny mistrz olimpijski.
Braku powołania dla syna nie chciał komentować dla WP SportoweFakty również Bronisław Stoch. Ojciec skoczka przekazał nam, że na razie w ogóle nie chce wypowiadać się na temat skoków narciarskich.
Przypomnijmy, że niedawno było w Polsce głośno o wywiadzie Bronisława Stocha dla TVP Sport. Wtedy ojciec polskiego skoczka zwrócił uwagę, że to Michal Doleżal, jego indywidualny trener, a nie Thomas Thurnbichler powinien dawać sygnał do startu Stochowi z wieży trenerskiej podczas zawodów.
