Nie żyje ks. Michał Czajkowski. Przed laty na jaw wyszła jego współpraca z SB

Zmarł ks. prof. Michał Czajkowski. Miał 90 lat. Duchowny był teologiem, biblistą, a także ekumenistą. Pełnił funkcję współprzewodniczącego Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. W czasach PRL-u przez niemal 25 lat pozostawał jednym z najaktywniejszych tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa. Donosił m.in. na zamordowanego później ks. Jerzego Popiełuszkę. “Wina moja jest bezsporna” — mówił po latach.

Ks. prof. Michał Czajkowski zmarł w sobotę 15 lutego we Wrocławiu. To właśnie z tym miastem był związany w ostatnich latach swojego życia, kiedy ujawniono fakty o jego współpracy z SB.

Duchowny przyjął święcenia kapłańskie w 1958 r. we Wrocławiu z rąk bp. Bolesława Kominka. Zaczynał jako wikariusz i katecheta w Oleśnicy. Następnie został rektorem kościoła św. Marcina. W latach 1972-1976 pełnił funkcję proboszcza w Zgorzelcu. Aż do emerytury był kierownikiem Katedry Teologii Ekumenicznej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Ks. Czajkowski był również członkiem Komisji Episkopatu Polski ds. Dialogu z Niewierzącymi oraz ds. Dialogu z Judaizmem. W latach 1984-2006 pełnił funkcję asystenta kościelnego miesięcznika “Więź”. Był też współpracownikiem “Tygodnika Powszechnego”. W ostatnich latach najgłośniej było jednak na temat jego wieloletniej współpracy z SB.

Jak wynika z raportu opublikowanego w 2006 r. przez “Więź”, pierwszy kontakt duchownego z SB nastąpił, gdy był on alumnem w Wyższym Seminarium Duchownym w Gościkowie-Paradyżu. Ks. Czajkowski miał wówczas 22 lata. Podczas przesłuchania podpisał zobowiązanie.

Później nastąpiła czteroletnia przerwa we współpracy duchownego ze służbami. Wznowiono ją jednak w 1960 r., kiedy studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Nadano mu wówczas pseudonim “Jankowski”.