NFL
Pamiętacie słynne pozdrowienia z igrzysk w Tokio? Czas opowiedzieć tę historię od początku

Obie mają ten sam cel — jak najmocniej siłą wioseł przesuwać łódkę do przodu. Tyle że każda ma swoją. Oto historia miłości wioślarki Katarzyny Zillmann i kajakarki Julii Walczak — najoryginalniejszej pary w polskim sporcie.
— Jakie pozdrowienia? O czym ty mówisz? — pytała Julia. Rozmawiała ze swoją dziewczyną przez internet, ale nie mogły się zrozumieć. I to nie jakość połączenia na linii Wałcz — Tokio była tu problemem
