NFL
Wojciech Fibak grzmi po porażce Igi Świątek. “Powinna powiedzieć przepraszam

Iga Świątek katarskie korty absolutnie uwielbia. To właśnie w tych okolicznościach Polka była niepokonana od 2022 roku. W tym sezonie miała szansę na sięgnięcie po swój czwarty z rzędu tytuł rangi WTA 1000 w turnieju w Dosze. Na etapie półfinału pojawiła się jednak przeszkoda, której nasza gwiazda nie była w stanie pokonać. Mowa o Jelenie…
Iga Świątek katarskie korty absolutnie uwielbia. To właśnie w tych okolicznościach Polka była niepokonana od 2022 roku. W tym sezonie miała szansę na sięgnięcie po swój czwarty z rzędu tytuł rangi WTA 1000 w turnieju w Dosze. Na etapie półfinału pojawiła się jednak przeszkoda, której nasza gwiazda nie była w stanie pokonać. Mowa o Jelenie Ostapenko, która od dawna uważana jest za “koszmar” wiceliderki rankingu WTA. Do rywalizacji w Katarze obie panie spotkały się czterokrotnie.
Z każdego z tych meczów zwycięsko wychodziła właśnie Łotyszka, która ani razu nie pozwoliła Idze na rozwinięcie skrzydeł. Tak też stało się i tym razem w Dosze. Ostapenko kompletnie zdominowała mecz i wprowadziła Świątek w warunki, których Polka ma prawo nie znać. Te, które narzuciła w czwartek Ostapenko były jednak wręcz ekstremalne. Spokojnie można stwierdzić, że nic na korcie nie zależało od Świątek, a gdy dodamy, że Świątek ugrała ledwie cztery gemy, to pojawia się pełny obraz spotkania.
Ostapenko rozbiła Świątek. Fibak się burzy
Po meczu Ostapenko z dumą przyznała, że spodziewała się takiego wyniku. – Byłam dość pewna tego, że ją pokonam, bo mierzyłyśmy się wiele razy i wiem, jak grać przeciwko niej – rzuciła w rozmowie na gorąco na korcie zaraz po spotkaniu. Te słowa nie przypadły do gustu Wojciechowi Fibakowi. – Ma w sobie taką dużą dozę tupetu. Ten tupet jest już chyba na granicy arogancji i dlatego nie jest specjalnie lubiana i szanowana w tourze. Zagrała doskonały, kosmiczny mecz, a mówi, że potrafi grać jeszcze lepiej.
Nasz były tenisista uznał także, że Ostapenko powinna… przeprosić. – Wyjątkowo nie fair w stosunku do Igi. Powinna uśmiechnąć się i powiedzieć: “Przepraszam, kolejny raz wygrałam z Igą. Trafiałam, grałam wymarzony tenis. Sama nie wierzę, że udawało mi się kolejny, kolejny i kolejny raz atakować serwis Igi oraz wygrywać bezpośrednio punkty”. Coś takiego. Tak powinna to skomentować zgodnie z zasadami fair play. A nie, że może grać jeszcze lepiej – ocenił dalej.
Nie zabrakło także krótkiej analizy tego, dlaczego mecz wyglądał w ten sposób. Zdaniem Fibaka kluczem był return podania Świątek. – Niewiele potrafi tak atakować podanie. Noskova często próbowała, ale nie ma aż takiego talentu jak Ostapenko. Rybakina i Sabalenka tego nie potrafią. Potrafi to jeszcze Danielle Collins i dlatego wygrała z Polką kiedyś w Australian Open. Kiedy indziej też próbowała, ale nie trafiała. Przy takim graniu można się sparzyć – stwierdził na koniec. Obie panie mogą się spotkać ze sobą także w najbliższym turnieju w Dubaju, ale znów musiałyby zajść bardzo daleko.
Francisco Cerundolo – Alexander Zverev. Skrót meczu.
Related
