NFL
Szokujące wieści: Iga Świątek została zawieszona w tenisie, co wprawiło fanów w niedowierzanie.

Szokujące wieści: Iga Świątek została zawieszona w tenisie, co wprawiło fanów w niedowierzanie.
Afera dopingowa Igi Świątek rozgrzała międzynarodową społeczność tenisa. Wielu uważało, że kara dla Polki była bardzo niesprawiedliwa w stosunku do innych przypadków z kobiecego sportu. Taką opinię miała m.in. Simona Halep, która za doping została zawieszona na cztery lata. Wiele razy walczyła o powrót na szczyt, ale teraz Rumunka podjęła zaskakującą decyzję. Szok w świecie tenisa.
W ostatnich miesiącach Iga Świątek niespodziewanie zniknęła z tenisowych aren, co wzbudziło wśród jej fanów liczne pytania i obawy. Po przegranej w ćwierćfinale US Open zawodniczka ogłosiła przerwę w startach. To nie był jednak jedyny poważny krok w jej karierze – doszło również do zmian w sztabie szkoleniowym. Dotychczasowego trenera, Tomasza Wiktorowskiego, zastąpił Wim Fissette. Powrót na korty nastąpił 3 listopada, kiedy to Świątek wzięła udział w WTA Finals w Rijadzie.
Jednak prawdziwe powody przerwy okazały się dużo bardziej skomplikowane. Świątek wyjawiła, że po turnieju w Cincinnati, który odbył się w sierpniu, została poddana rutynowej kontroli antydopingowej. We wrześniu przyszły wyniki testów, które wykazały obecność trimetazydyny – substancji zakazanej od 2014 roku. Polka była w szoku i podkreślała, że nie ma pojęcia, jak mogło do tego dojść. Dalsze badania wskazały, że trimetazydyna mogła znaleźć się w jej organizmie przypadkowo, jako zanieczyszczenie suplementu melatoniny, który stosuje, aby ułatwić zasypianie.
Polka wycofała się z turniejów i natychmiast nawiązała współpracę z agencjami antydopingowymi, by dokładnie wyjaśnić sytuację. Dzięki przedstawionym dowodom oraz wykazaniu braku intencjonalnego stosowania zakazanej substancji, Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) uznała jej niewinność. Mimo to nałożono na nią symboliczne, jednomiesięczne zawieszenie, które – z uwagi na zaliczenie czasu od września – dobiegło końca w ubiegłym roku.
