NFL
Djoković ogłasza: “Zmieniłem zdanie”. Nikt się nie spodziewał

Novak Djoković wreszcie został mistrzem olimpijskim, a po turnieju w Paryżu zaskoczył wszystkich swoimi deklaracjami – najpierw oceniając sukces na igrzyskach jako najważniejszy w całej karierze, a później ogłaszając chęć startu w Los Angeles w 2028 r. Gdzie jest sufit serbskiej legendy?
Novak Djoković pokonał w finale turnieju olimpijskiego w Paryżu Carlosa Alcaraza 7:6, 7:6. Po spotkaniu zaskoczył swoimi wypowiedziami na konferencji prasowej. Djoković wyjątkowo mocno docenił sukces, jaki odniósł na igrzyskach. To jego pierwszy złoty medal olimpijski w karierze.
Gdy niosłem flagę mojego kraju podczas otwarcia igrzysk w 2012 roku w Londynie, pomyślałem: “To najlepsza rzecz, jakiej może doświadczyć sportowiec”. Zmieniłem jednak zdanie. Teraz, gdy w wieku 37 lat pokonałem 21-letniego rywala, który jest obecnie najlepszym tenisistą na świecie i wygrał Roland Garros i Wimbledon, mogę powiedzieć, że jest to mój największy sukces w karierze – powiedział Serb.
To ważne słowa 37-letniego tenisisty z Belgradu. Ten sezon nie układał się dla niego najlepiej. Przed igrzyskami nie wygrał żadnego turnieju, w Australian Open odpadł w półfinale z Jannikiem Sinnerem, na Wimbledonie przegrał w finale z Carlosem Alcarazem, a na Roland Garros poddał mecz ćwierćfinałowy z Casperem Ruudem
