Connect with us

NFL

Abramowicz zobaczyła, co zarzucono Świątek. “Nie do przyjęcia”

Published

on

– Najbardziej rażące i naruszające osobiste granice są chyba sugestie, że Iga udaje kontuzje. Sporo było też takich treści po meczu z Rybakiną w Rzymie, że to na pewno nie była kontuzja, tylko że to był na pewno atak paniki – mówiła nam Daria Abramowicz krótko po chyba najdziwniejszym meczu Igi Świątek z Jeleną Rybakiną w historii ich pojedynków. Teraz te świetne tenisistki zmierzą się już po raz ósmy. Stawką będzie półfinał turnieju WTA 1000 w Dosze.

Rok temu zagrały w Dosze świetny finał, a teraz zmierzą się już w ćwierćfinale. To będzie ich ósmy pojedynek. Iga Świątek przegrywa z Jeleną Rybakiną 3:4. Choć są tacy, którzy twierdzą, że bardziej remisuje 3:3. W każdym razie trener Wim Fissette to właśnie w urodzonej w Moskwie reprezentantce Kazachstanu widzi najtrudniejszą dla Igi rywalkę na świecie.

Trener Igi Świątek wskazał jej najtrudniejszą rywalkę i nie jest nią Aryna Sabalenka” – taka wiadomość obiegła świat w grudniu. Tenisowe serwisy cytowały wywiad, jakiego Fissette udzielił “Przeglądowi Sportowemu”. I argumentowały liczbami – z Sabalenką, obecną liderką rankingu WTA, Świątek ma bilans 8:4. Tymczasem z Rybakiną jest na minusie.

Ten minus jest już mniejszy po ich meczu sprzed miesiąca. W ramach United Cup w Sydney Świątek wygrała 7:6, 6:4. Jeśli teraz znów wygra, wyrówna stan rywalizacji z Rybakiną. Ale część kibiców Igi cały czas nie może odżałować jednego z przegranych przez nią meczów z tą przeciwniczką. Bo Iga musiała wtedy zejść z kortu przy remisie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247