On ma 94 lata, a jego syn cztery. “Mam nadzieję, że nie patrzy na mnie jak na starca”

Kiedy w 2020 r. okazało się, że 89-letni Bernie Ecclestone po raz czwarty zostanie ojcem, wiele osób było w szoku. Były szef Formuły 1 w najnowszym wywiadzie opowiedział o kilkuletnim potomku. — Staram się być taki, jak on by tego chciał — mówi 94-latek. Dodajmy, że w tym roku jego najstarsza córka kończy… 70 lat.

Pierwszą żoną Berniego Ecclestone’a była Ivy Bamford, z którą ożenił się w 1952 r., a trzy lata później doczekał się córki Deborah. Później przez 17 lat był związany z Tuaną Tan. Z czasem związał się ze Slavicą Radić, z którą później wziął ślub. Owocem tej miłości są dwie córki Tamara i Petra Ecclestone. Z drugą żoną przedsiębiorca rozwiódł się w 2009 r., a trzy lata później ponownie stanął na ślubnym kobiercu. Wówczas ożenił się z młodszą o 46 lat Fabianą Flosi.

W kwietniu 2020 r. okazało się, że żona 89-letniego wówczas Ecclestone’a jest w ciąży. “Nie wiemy, o co tyle zamieszania. Jestem bardzo szczęśliwy, moja żona kilka lat czekała aż to nastąpi. Cieszę się, że po moim odejściu będzie kogoś miała” — mówił miliarder w rozmowie z “Daily Mail”. Syn pary Ace przyszedł na świat w lipcu 2020 r.

W najnowszym wywiadzie dla “The Telegraph” Bernie Ecclestone opowiedział o łączącej go relacji z najmłodszym potomkiem. “Mam nadzieję, że [syn] nie patrzy na mnie jak na starca. Staram się być taki, jak on by tego chciał. To bystry mały chłopiec, więc musi być tak traktowany” — mówi były szef F1, który 28 października skończy 95 lat.

“Kiedy masz 80 lat, mówisz sobie: »Może uda mi się pocisnąć jeszcze przez 5 lub 6 lat«. Potem masz 90 lat i myślisz: »Cholera jasna«. Teraz ludzie mówią mi: »Będziesz żył do 120 lat«. To oczywiście nonsens” — podkreśla Ecclestone.