NFL
Piszczek stoi przed trudną decyzją

Nieudanie zakończyła się dla Łukasza Piszczka przygoda trenerska w Borussii Dortmund. Kilkanaście dni temu Polak opuścił zasłużony klub po tym, gdy działaczom skończyła się cierpliwość do jego szefa, Nuriego Sahina. 39-latek stoi teraz przed trudną decyzją związaną z dalszą przyszłością. Jeżeli mądrze poprowadzi on swoją karierę, to niewykluczone, że niebawem powróci za zachodnią granicę. W temacie wypowiedział się jeden z niemieckich dziennikarzy, który zachowuje optymizm.
Kibice BVB w lecie wiązali ogromne nadzieje w związku z dużymi zmianami na ławce trenerskiej. W klubie doszło do istnej rewolucji. Działacze zaryzykowali i powierzyli zespół byłemu zawodnikowi, Nuriemu Sahinowi. 36-latek z kolei szybko odezwał się do Łukasza Piszczka, którego mianował na asystenta. Wśród sympatyków Borussii niemal natychmiastowo wybuchła euforia. Identyczne nastroje panowały w kraju nad Wisłą, ponieważ Polak stanął przed życiową szansą pokazania się w jednej z czołowych lig globu.
