NFL
Zmienne szczęście Ukrainek. Niespodzianka w Linzu
Rozstawiona z numerem drugim Elina Switolina nie odniesie sukcesu w Linzu. Ukrainka odpadła po porażce z Anną Blinkową. W kolejnej rundzie jest Dajana Jastremska.
Elina Switolina (WTA 24) na otwarcie sezonu doszła do ćwierćfinału Australian Open. W Melbourne po drodze odprawiła czwartą w rankingu Włoszkę Jasmine Paolini. W Linzu Ukrainka przeżyła rozczarowanie. Do rywalizacji przystąpiła od II rundy, bo miała wolny los. Odpadła po porażce 4:6, 4:6 z Anną Blinkową (WTA 83). W drugim secie Switolina roztrwoniła prowadzenie 2:0.
W trwającym 97 minut meczu obie tenisistki miały po 14 break pointów. Blinkowa pięć razy oddała podanie, a uzyskała siedem przełamań. Było to trzecie spotkanie tych tenisistek. W 2023 roku dwa razy na kortach ziemnych (Strasburg, Roland Garros) z wygranych cieszyła się Switolina. Kolejną rywalką Blinkowej będzie Dunka Clara Tauson.
Dajana Jastremska (WTA 72) wygrała 7:5, 6:1 z Antonią Ruzić (WTA 168). W pierwszym secie Ukrainka wróciła ze stanu 2:4 i 0-40. W ciągu 91 minut zniwelowała pięć z siedmiu break pointów i zaliczyła pięć przełamań. W ćwierćfinale czeka ją starcie z Greczynką Marią Sakkari.
* Najniższa cena z ostatnich 30 dni przed obniżką
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. “To zupełnie nie moja bajka”
Karolina Muchova (WTA 19) w 86 minut pokonała 6:2, 6:3 Sarę Sorribes (WTA 99). Czeszka zaserwowała pięć asów i zgarnęła 24 z 33 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Odparła trzy z czterech break pointów i spożytkowała cztery z ośmiu okazji na przełamanie. Następną przeciwniczką Muchovej będzie Anastazja Potapowa.
Petra Martić (WTA 125) zwyciężyła 6:4, 4:6, 7:5 Elinę Awanesjan (WTA 49). Spotkanie obfitowało w zwroty akcji. W pierwszym secie Chorwatka od 1:4 zgarnęła pięć gemów z rzędu. W drugim roztrwoniła prowadzenie 3:1. W trzeciej partii Awanesjan z 1:4 wyszła na prowadzenie 5:4, ale trzy ostatnie gemy padły łupem Martić. Mecz trwał dwie godziny i 49 minut.
Jekaterina Aleksandrowa (WTA 30) pokonała 6:3, 6:2 Alaksandrę Sasnowicz (WTA 149). W ciągu 79 minut Rosjanka obroniła trzy z czterech break pointów i pokusiła się o cztery przełamania. W ćwierćfinale spotka się z Martić.