6:4, a potem comeback. Australian Open dopiero się rozpoczęło, a Danielle Collins już jest na pokładzie.

6:4 then a comeback. The Australian Open has barely begun and Danielle Collins is already on board

**6:4, a potem comeback. Australian Open dopiero się rozpoczęło, a Danielle Collins już jest na pokładzie**

Australian Open 2025 rozpoczęło się w wielkim stylu, a jedno z najbardziej emocjonujących spotkań odbyło się w pierwszej rundzie, gdzie Danielle Collins udowodniła swoją niezłomną wolę walki. Mimo początkowego przegrania pierwszego seta 6:4, amerykańska tenisistka zdołała odwrócić losy meczu i awansować do drugiej rundy. To spotkanie stało się jednym z pierwszych highlightów tego prestiżowego turnieju.

### Przebieg meczu

Mecz rozpoczął się od solidnej gry rywalki, która zdominowała pierwszy set. Collins, pomimo swojego doświadczenia na wielkoszlemowych turniejach, miała trudności z dostosowaniem się do tempa gry i agresywności przeciwniczki. Set zakończył się wynikiem 6:4 na korzyść jej rywalki, co mogło sugerować, że Collins może mieć problem z przejściem przez drugą rundę.

Jednak Danielle Collins nie poddała się. W drugim secie, Amerykanka wróciła do swojej najlepszej formy, wypracowując świetne wymiany i doskonale kontrolując grę. Zimna krew i determinacja Collins sprawiły, że wygrała drugiego seta 6:3, wyrównując stan meczu na 1:1.

W trzecim secie, Collins kontynuowała swoją ofensywną grę, nie dając rywalce żadnych szans. Zwyciężyła 6:2, co zapewniło jej awans do kolejnej rundy Australian Open 2025. Jej comeback stał się jednym z najbardziej inspirujących momentów pierwszych dni turnieju.

## Reakcje po meczu

Po meczu Danielle Collins była wyraźnie zadowolona, choć przyznała, że początek spotkania nie był łatwy. “Nie zaczęłam tego meczu najlepiej, ale najważniejsze jest to, że udało mi się znaleźć swój rytm. W takich momentach liczy się mentalność i walka. Jestem szczęśliwa, że udało mi się odwrócić losy tego spotkania” – powiedziała w wywiadzie.

Jej rywalka, choć zawiedziona porażką, uznała comeback Collins za zasłużony. “Danielle zagrała świetnie w drugiej części meczu. Myślę, że nie wykorzystałam swoich szans, a ona naprawdę dobrze się ustawiła. Gratuluję jej” – dodała.

### Danielle Collins – nieustępliwa wojowniczka

Zwycięstwo Collins w pierwszej rundzie Australian Open 2025 potwierdza jej reputację jako zawodniczki, która nie boi się wyzwań i potrafi walczyć do samego końca. To nie pierwszy raz, kiedy Amerykanka udowadnia swoją siłę mentalną na wielkich turniejach. Jej występy na Australian Open w przeszłości pokazały, że potrafi rywalizować z najlepszymi, a comeback w tej edycji turnieju będzie dla niej dodatkową motywacją na kolejne mecze.