NFL
5:0 dla Sabalenki i wielki powrót Rybakiny. A skończyło się udanym rewanżem
Po spotkaniu deblowym doszło do kolejnego starcia w ramach rywalizacji zespołów Falcons i Hawks podczas pokazowych rozgrywek World Tennis League. Znów zobaczyliśmy na korcie Arynę Sabalenkę i Jelenę Rybakinę, ale tym razem w singlowym wydaniu. Mecz okazał się prawdziwym rollercoasterem. Białorusinka prowadziła już 5:0, jednak ostatecznie o wyniku decydował tie-break. Liderka rankingu WTA wygrała 7:6(3) i tym samym zaliczyła udany rewanż za porażkę z reprezentantką Kazachstanu podczas WTA Finals.
Tuż po godz. 10:00 czasu polskiego rozpoczął się pierwszy set pojedynku pomiędzy zespołami Falcons i Hawks. Na starcie zobaczyliśmy rywalizację deblistek. Caroline Garcia i Jelena Rybakina zmierzyły się z duetem Mirra Andriejewa/Aryna Sabalenka. Reprezentantki Francji i Kazachstanu miały cztery szanse na zwycięstwo 6:4, ale nie wykorzystały żadnej z nich. Ostatecznie o wyniku decydował tie-break, w którym meczbole marnowały Rosjanka i Białorusinka. Duet z liderką rankingu WTA zamknął jednak pojedynek za czwartą szansą, triumfując 7:6(5).
Później znów zobaczyliśmy na korcie Sabalenkę i Rybakinę, ale tym razem podczas starcia w singlu. Doszło do rewanżowego pojedynku za ich batalię w ostatniej kolejce fazy grupowej podczas tegorocznego WTA Finals w Rijadzie. Wówczas niespodziewanie lepsza okazała się Jelena, dla której było to jedyne zwycięstwo podczas tamtych rozgrywek. Teraz Aryna dostała szansę na zmazanie tamtej porażki.