NFL
12-latek zszokował jurorów “Mam talent!”. Jego historia wyciska łzy z oczu

Za nami drugi odcinek show “Mam talent!”. Jurorzy i prowadzący nie mogli dojść do siebie po brawurowym występie 12-letniego Krystiana Leśnika. Chłopak zaskoczył wszystkich operowym śpiewem. Janek Pirowski wtargnął na scenę i wcisnął złoty przycisk. Dla rodziny nastolatka to wielka chwila, tym bardziej że od dwóch lat żyje w cieniu tragedii…
Krystian Leśnik jest uczniem Szkoły Podstawowej w Świerczach. Jak sam mówi, śpiewem zajął się zaledwie rok temu. W internecie można zobaczyć niektóre występy nastolatka, który pojawił się w drugim odcinku “Mam talent!”.
Agnieszka Chylińska, Julia Wieniawa i Marcin Prokop, jurorzy “Mam talent!’, widzieli już wiele niezwykłych występów uczestników programu. Jednak, gdy na scenę wszedł 12-letni Krystian Leśnik, na ich twarzach pojawiło się niedowierzanie. Nastolatek bowiem, operowym głosem zaśpiewał włoski utwór. Jego występ wprawił w osłupienie również prowadzącego “Mam talent!”, Janka Pirowskiego, który wparował na scenę i przy aprobacie ze strony jurorów wcisnął złoty przycisk. Dzięki temu Krystian trafi od razu do półfinału show
Stary, co Ty zrobiłeś?! Co Ty zrobiłeś? Idę Ci “walnąć” złoty przycisk! — krzyczał podekscytowany Pirowski.
Talent 12-latka wszystkich powalił na kolana. Jednak jego historia ze śpiewaniem rozpoczęła się, gdy rodzina chłopca mierzyła się z ogromną tragedią. Mama Krystiana, pani Patrycja Leśnik założyła w sieci zbiórkę, z której opisu dowiadujemy się, że dwa lata temu zmarł tata chłopca. Została sama z trójką dzieci i musi mierzyć się ze sporymi problemami finansowymi.
Mój najstarszy syn Krystian w tej sytuacji, żeby uciec od myśli o zmarłym Tacie, zamknął się w sobie i jedynym ukojeniem stał się śpiew, który stał się jego pasją” — czytamy w opisie zbiórki.
Bardzo tęsknię za tatą. On nigdy nie słyszał, jak śpiewam. Chciałbym się do niego przytulić
— powiedział Krystian po swoim występie w “Mam talent!”.
